Wpis z mikrobloga

Co wam pomogło na łupież? Ja próbowałam wszystkiego. Byłam prywatnie u 2 trychologoów. Badali mi skórę głowy pod mikroskopem. Dziesiątki preparatów i nic. Mycie głowy 2x dzieńnie, maseczki, peeling. Finanie kupiłam kwas borowy (chyba) w proszku, dałam do szamponu tak by zrobić stężenie 3%. Nakladalam ten szampon na głowę i zakładam torebkę i trzymam z 15 min. Po tygodniu wreszcie te strupy co mam praktycznie co rano ustępują! #lupiez #dermatologia
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach