Wpis z mikrobloga

Z takich ciekawych historii to ostatni kontakt z dziewczyną miałem około tydzień temu. Nie wiem dlaczego zagadałem, ale mi się nudziło.

Tak czy siak szedłem za nią kawałek i ją dogoniłem. Rozmowa wyglądała tak:
-Przepraszam czy pani nazywa się Agnieszka?
-Tak, a o co chodzi
-Cześć, tutaj Artur, razem studiowaliśmy
-O, Artur, nie poznałam cię, co tam słychać

Jeszcze kilka słów i się pożegnaliśmy. Zdziwiło mnie tylko, że mnie pamiętała, bo jej imię usłuszałem chwilę wcześniej w autobusie, a nigdy w życiu jej nie widziałem XD

Nie wiem co mi wpadło do głowy, że se takie j---a zrobiłem 

#przegryw
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chigcht: chciałbym mieć tyle dynaminy..
chociaż to i tak nie dało by nic znałem chłopa co w moim wzroście jest ale dynaminy w uj potrafi nawijać i nawijać nawet jakaś kobietę miał ale teraz parę lat samotny ciekawe czy na tagu się udziela
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Niluseq piękne określenie mnie. Ja miałem wszystko, potem szereg nieprzychylnego losu mnie zamienił w neta, strata dobrej pracy itd. Nigdy żadnej nie odzyskałem. Zdrowie mnie jeszcze bardziej kompletnie rozwaliło

Tag zamienił mnie jeszcze gorzej, więc kto tutaj jest oski
  • Odpowiedz
@chigcht: nie pamiętała cię, ale też nie mogła sobie przypomnieć czy z tobą studiowała czy nie. Czasami nie ma sensu mówić, spierdzielaj, nie studiowałeś ze mną. Jak już to lepiej w miłej atmosferze obgadać pomyłkę.
Ja spotkałem kiedyś gościa co pracowałem z nim 6 lat wcześniej i nie wiedziałem skąd go znam.
  • Odpowiedz