Aktywne Wpisy
wykopowicz_ka +62
#kanalzero
Pis:
Zbudował gazoport
Zbudował tunel w Świnoujściu.
Zbudował port przeładunkowy w Szczecinie i Gdańsku.
Pis:
Zbudował gazoport
Zbudował tunel w Świnoujściu.
Zbudował port przeładunkowy w Szczecinie i Gdańsku.

FFFFUUUU +2143
Tymczasem ja:
- mam stabilną pracę, jak długo pracuję nikogo u mnie nie zwolniono, nie znam też nikogo kto by był zwolniony,
- gdy szukałem pracy odpowiadano średnio na 80% moich CV,
- zdarza się, że rekruterzy sami do mnie piszą, choć nie tak często jak kiedyś,
- nigdy nie miałem rozmowy o pracę składającej się z więcej niż 2 etapów (rekruter, a potem ktoś techniczny),
- nigdy nie pytano mnie o technologiczne aspekty mojej pracy, jedynie o projekty w jakich brałem udział, na czym polegały, jaka była moja rola,
- rozmowa zawsze na luzie, parę branżowych żartów,
- nie doszkalam się po pracy (nie licząc studiów),
- nie buduję portfolio na gicie,
- nie uczestniczę w projektach opensource,
- pracuje na UoP (mimo że już po paru miesiącach przekraczam próg).
Przejrzałem dziś ten tag i zacząłem się zastanawiać, czy może ja żyję w jakiejś bańce i za rogiem czeka na mnie katastrofa? Mój światek jest dosyć hermetyczny, duży próg wejścia, ale i zarobki, śpię spokojnie, a może nie powinienem? Może czas rzucić (kolejne) studia informatyczne i przejść na pielęgniarstwo?
Z drugiej strony, przejrzałem sobie z ciekawości oferty na programistę .NET (nie moja branża, chociaż też backend, po prostu pierwsze co mi przyszło na myśl).
- duże zarobki,
- dużo ofert,
- wąski stack technologiczny (zwykle wystarczy że ktoś po prostu umie .NET),
- firmy chwalą się krótkim procesem rekrutacyjnym.
Rodzi się pytanie: ten tag to ściek czy ja mam klapki na oczach? Niech ktoś mądry mi powie.
PS. zapomniałem napisać, że wszystkie panie z HR zawsze były miłe, a scrum masterki pomocne. U mnie w firmie scruma nie ma, ale poznałem kilka w zewnętrznych firmach.
#programista15k
Za tym idzie konkretny rodzaj i skala projektów i klient końcowy np. w jakimś korpotronie w UK.
A właśnie, klient końcowy - nie wiesz ile jest pośredników pomiędzy Tobą a końcowym klientem, bo to też napędza delaye (czekanie,