Aktywne Wpisy

SupreminTHC +36
#policja
Napisze jeszcze raz. Czy jakas gazeta wezmie na powaznie pobicie przez 5 policjantów? Czy to ze mam thc w nicku przekresla wszystko? Ostatnio zostalem zjechany ze pewnie jestem przepalony itp. nie palilem z 3 tygodnie, również podczas pobicia byłem trzeźwy, nie spalony. Idę zakładać sprawę tym 5 policjantom po weekendzie i 2 lekarzom za trwale uszkodzenia kręgosłupa. Ale mam thc w nicku to pewnie ja jestem ten zły
Napisze jeszcze raz. Czy jakas gazeta wezmie na powaznie pobicie przez 5 policjantów? Czy to ze mam thc w nicku przekresla wszystko? Ostatnio zostalem zjechany ze pewnie jestem przepalony itp. nie palilem z 3 tygodnie, również podczas pobicia byłem trzeźwy, nie spalony. Idę zakładać sprawę tym 5 policjantom po weekendzie i 2 lekarzom za trwale uszkodzenia kręgosłupa. Ale mam thc w nicku to pewnie ja jestem ten zły

Cztero0404 +104
Nie żeby coś drogie wykopki, ale nikt bardziej nie popularyzuje tego wydarzenia od was. Gdybym nie wchodził na wykop i nie widział tego co chwilę to nawet bym nie wiedział, że takie coś istnieje zresztą podobnie ma zapewne całkiem spora ilość ludzi XD #logikarozowychpaskow #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #redpill

źródło: Opera Zrzut ekranu_2025-04-17_060140_wykop.pl
Pobierz
#alkusopiciu
Krótki przegląd co u mnie. Niedługo miesięcznica abstynencji ale nie wybieram się świętować pod schody jak jeden z liderów partii. Coraz rzadziej też zaglądam do licznika trzeźwych dni, z czasem pewnie przestanę liczyć dni tylko miesiące i mam nadzieję że później same lata tak jak niegdyś.
Dziś jestem trochę zmęczony ostatnim tygodniem, w pracy było bardzo intensywnie i stresująco bo przy testach był obecny klient. Gdybym nadal pił pewnie zorganizowałbym sobie weekend z alkoholem by się "wyluzować" i trochę o tym będzie dzisiejszy mit który wyrządził mi osobiście bardzo wiele szkód.
Do omówienia dzisiejszego mitu zainspirował mnie wczorajszy wpis z gorącym gdzie było o mężczyźnie który strzelił samobója i komentarzu ze świetną radą że gdyby wziął urlop i kratę wódy to smutki by przegonił a nie jakieś tam depresje wymyślają
A-----l jest antydepresantem
To nie tylko nieprawda ale też straszna bzdura. Etanol to silny depresant i długotrwałe spożywanie bardzo często do depresji doprowadza. Ludzie mylą przyjemność ze szczęściem a chwilowy smutek z depresją. Chciałem Wam przedłożyć jakieś ciekawe badanie ale jest tego tyle w internecine że daruję pisanie elaboratu bo każdy znajdzie jeśli zechce. Coś dłuższego do przeczytania o szkodliwym działaniu na mózg znajdziecie tutaj a dziś postaram się użyć własnych słów.
A-----l jest substancją silnie psychoaktywną, działa hamująco na układ nerwowy, odczuwane jest to jako odprężenie, relaks, a także przyjemność. Etanol wpływa na receptory GABA, uwalnia się serotonina i dopamina. Ale to tylko chwilowe działanie, częste używanie alkoholu powoduje osłabienie aktywności układu serotoninergicznego, zmniejszanie również ilości receptorów opioidowych, czyli tych od endorfin. W mózgu wydzielana jest również substancją przeciwna do endorfin - dynorfina. Przy częstym piciu dynorfin jest coraz więcej a endorfin mniej. Wszystko to powoduje że a-----l ma działanie mocno depresyjne gdy dłuższy czas zalewasz smutki.
W krótkiej perspektywie czasu wcale nie jest lepiej. Owszem, kilka godzin po wypiciu jesteś na haju ale potem jest zjazd, nastrój się mocno obniża, kac a czasem tzw. moralniak. Naprawdę te kilka godzin przyjemności nie są warte swojej ceny
Kiedyś usłyszałem ładne zdanie że a-----l pożycza szczęście z następnego dnia. Sprzyja to ciągom alkoholowym gdzie z-----y nastrój przez pity dzień wcześniej etanol naprawiasz kolejnym dniem picia. Nawet jedno p--o pite codziennie to ciąg alkoholowy, w ten sposób można mieć miesięczne a nawet roczne ciągi, ja takie miałem
Wiem że ściana tekstu ale jakbyś przewinął i kliknął plusa byłoby mi po prostu miło, tu nie dostaje się tantiem za plusy
Pozdrawiam
#alkoholizm #uzaleznienie
Co to za głupoty? A-----l jest depresantem, bo działa depresyjne na OUN spowalniając jego działanie. Tak samo jak benzodiazepiny, opioidy, barbiturany.
To, że długotrwałe spożywanie alkoholu może powodować depresję kliniczną to inna sprawa
Napisałem o micie działania przeciwdepresyjnego, co tu jest nie tak?
@blazko Ty to już w ogóle jesteś stary (nie)pijak 😀
@ziom2123: bo internet jest pełen alkusow i moralizatorów którzy nigdy na oczy nie widzieli normalnego wzorca i normalnego zachowania ¯\(ツ)/¯
Tak to jest jak ktoś cytuje bez zrozumienia.
Zachęcam do przeczytania ze zrozumieniem całego wpisu przed skomentowaniem, wszystko starałem się ładnie i zwięźle wyjaśnić 😉
@ziom2123: Nie obrażaj się, ale jest wytłumaczenie: nie wiesz czym jest alkoholizm i generalnie uzależnienie. Polega to na utracie kontroli nad obiektem uzależnienia. Alkoholik nie kontroluje picia. Nie potrafi na dłuższą metę pić kontrolowanie.
Działanie relaksacyjne również
@nairoht: Acha, ok. No ja napisałem tylko o osobach uzależnionych. To głupio że jacyś uzależnieni chcą "naprawiać" ludzi którzy nie są chorzy, bo przecież nie ma po co.
Jedyne co mogę sobie wyobrazić to to
Ludzie zapijają smutki właśnie dlatego że przez chwilę jest humorek