Wpis z mikrobloga

@Janusz_Rekina: Poważne firmy nie chcą babrać się z kilkunastoma/kilkudziesięcioma umowami B2B i coroczne negocjacje z każdym kontraktorem. Dostają jedną fakturę zbiorczą i nic ich nie obchodzi. Dodatkowo jak jeden kontraktor ucieknie to zwykle kontraktornia ma obowiązek dostarczyć nowego niewolnika. Poza tym, firma jest kryta gdyby ktoś się p-------ł, że to B2B to ma jednak znamiona umowy o pracę.
  • Odpowiedz
@Janusz_Rekina: Z punktu widzenia takiego dyrektora, któremu wyszło w excelu że potrzebuje dodatkowe 5 programistów na półtorej roku:
1) Zatrudnienie własnego pracownika to nawet wiele miesięcy. Kilka mc na rekrutację, 3mc ma taka osoba wypowiedzenia u poprzedniego pracodawcy. Tego pracownika będzie bardzo ciężko zwolnić. Nawet jeśli się uda go zwolnić to bardzo siądzie to na morale innych pracowników.
2) Można pójść do kontraktorni, zapłacić więcej, ale mieć pracownika na zaraz.
  • Odpowiedz
Dziwi mnie to że firmy wolą płacić podwójną stawkę byle tylko mieć jedną fakturę


@Janusz_Rekina: dlatego nie jesteś CEO ;) bo nie myślisz jak CEO, fredi kamionka i okrupnik dobrze to wyjaśnili wyżej
  • Odpowiedz