Aktywne Wpisy

ChlopoRobotnik2137 +216
Pije tego s--------a. Ale to dobre.
Nie ma lepszego #kefir i nawet z tym nie handlujcie
#oswiadczeniezdupy
Nie ma lepszego #kefir i nawet z tym nie handlujcie
#oswiadczeniezdupy

źródło: image_picker_7AFCC5D2-0A01-48DF-ABB4-3461FED47DAB-10105-0000021DD28CFD95
Pobierz
wykop +54
Dzień dobry, Wykop! 🚀
Wczoraj mieliśmy przyjemność zorganizować AMA z Tomaszem Czukiewskim, twórcą kanału Ciekawe Historie, które spotkało się z Waszym ciepłym przyjęciem i ogromnym zainteresowaniem. Widzimy, że takie inicjatywy naprawdę trafiają w Wasze oczekiwania, dlatego planujemy realizować więcej podobnych spotkań!
Jednym z pomysłów na kolejnego gościa jest Andrzej Dragan. Profesor nauk fizycznych, wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim oraz Narodowym Uniwersytecie Singapuru, teoretyk zajmujący się m.in. informacją kwantową w wersji relatywistycznej. Jednocześnie fotograf,
Wczoraj mieliśmy przyjemność zorganizować AMA z Tomaszem Czukiewskim, twórcą kanału Ciekawe Historie, które spotkało się z Waszym ciepłym przyjęciem i ogromnym zainteresowaniem. Widzimy, że takie inicjatywy naprawdę trafiają w Wasze oczekiwania, dlatego planujemy realizować więcej podobnych spotkań!
Jednym z pomysłów na kolejnego gościa jest Andrzej Dragan. Profesor nauk fizycznych, wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim oraz Narodowym Uniwersytecie Singapuru, teoretyk zajmujący się m.in. informacją kwantową w wersji relatywistycznej. Jednocześnie fotograf,
Chcielibyście zobaczyć Andrzeja Dragana w roli naszego gościa w AMA?
- TAK, chętnie zobaczę takie AMA na Wykopie! 69.5% (721)
- NIE, naukowe AMA mnie nie interesują. 30.5% (316)
Czy Wy też macie u siebie takich służbistów, przegrywów, dupowłazów w teamie? xD
Nazwijmy gościa Maciek.
Mamy team 7 osob (w tym Maciek który jest seniorem, oraz jest rzecz jasna Team Lead).
Maciek nigdy się nie uśmiecha, nigdy nie można pogadać z nim o niczym innym niż o pracy, zawsze super poważny, ma chyba 31 lat i to jest jego pierwsza i jedyna praca od razu po studiach. Jak wspomniałem jest seniorem i jest bardzo dobry w tym co robi (a kto by nie był będąc na jednym stanowisku w jednym środowisku jakieś 8 lat xD).
Ale chyba najbardziej rozwala mnie jego punktualność. Spotkanie o 9:00? 09:00:01 i juz rozpoczyna spotkanie (wirtualne na teams) xD Dosłownie można patrzeć na zegarek i jak wskakuje 9:00 to wyskakuje powiadomienie "Maciek rozpoczął spotkanie" xD
Zawsze wyobrażam sobie, że siedzi przed tym kompem jak piesek i tylko czeka na komendę SPOTKANIE xD
Nie zrozumcie mnie źle, to nie to, że każdy ma się spóźniać i olewać czasy spotkań, ale ludzie zazwyczaj dołączają te 20-100 sekund po rozpoczęciu spotkania.
Oprócz tego sprawdza w systemie czy ktoś nie ma urlopu i przypomina o tym na porannych spotkaniach xD I odpowiedź brzmi nie - nie należy to do jego obowiązków. "Przepraszam że się wtrącam, ale widzę, że Robert ma 3 dni wolnego od jutra" xD No ku**a typie, lead sam sobie sprawdzi (już pomijam fakt, że sam zatwierdza te urlopy w systemie...)
Sprawdza też kalendarz team leada (w outlooku mozna sprawdzic kalendarz teamu) i przypomina mu o jego spotkaniach xDDDD Np. mamy jakies spotkanie teamu 10:00-11:00 i wybija 11:01 a Maciek - "Przepraszam team leadzie, ale zdaje mi się, że masz inne spotkanie". No shit sherlock xD Jakby team lead nie dostawał powiadomień z outlooka/teamsa o wlasnych spotkaniach xD
Nie ma prawa jazdy, nie ma dziewczyny, z tego co słyszę to wiekszość czasu urlopowego spędza na pomaganiu bratu w budowie czy tam remoncie domu/mieszkania.
Albo jak to w pracy, czasami zaczynamy gadać o bzdetach (tak na chwilę, taki small talk typowy o losowym temacie) a ten nagle z du*y zaczyna coś gadać o jakimś tasku xD
Wysyła maile o 8:40 chociaż zaczynamy prace o 9:00 xD I to juz napisane/skomponowane maile czyli pewnie na kompie jest już 8:30 bo miał czas na napisanie elaboratu xD
Dużo takich rzeczy odwala generalnie xD
Rozumiem być profesjonalistą - każdy u nas robi co do niego należy i team lead i dyrektor jest zadowolony, nie opie***lamy sie, po prostu normalnie pracujemy, ale też jesteśmy ludźmi, mamy czas na kawę, na małe pogaduchy o tym i tamtym, czasami jak trzeba to wyskoczyć w czasie pracy coś załatwić (paczkę wysłać/odebrać czy takie tam duperele) - no normalne życie w korpokołchozie. Oprócz Maćka który jest robotem xD
@Niezdecydowany_Data_Engineer: no co za yebany przegryw. Czaicie? Jak można być PUNKTUALNYM i wbijać na spotkanie o tej godzinie na które jest planowane? ABSTRAKCJA!!!!!
PS
Siedzisz przy kompie, jak Ci o 9:00 wyskakuje powiadomienie o spotkaniu
Zdaje mi się że to bardzo odpowiedzialny typek jest. Introwertyk oraz typ samotnika. Może trudne dzieciństwo i wychowanie w karności i posłuszeństwie.
Albo po prostu nie lubi smalltalku i nikt nie nauczył go sfery społecznej człowieczeństwa. Tacy też istnieją.
Offtop: Strasznie wam przeszkadza ten typ człowieka co nie?
Tyle że sam organizuje sobie pracę i mam kalendarz, więc jakby wpierdzielał mi na chat że za 15 mam spotkanie to by dostał prewencyjnego muta na powiadomienia i obsługę z najniższym priorytetem.
@Niezdecydowany_Data_Engineer: gosc szanuje swoj czas i innych. Nie pracujesz chyba w miedzynarodowym środowisku, gdzie południowcy wbijaja ci regularnie w środku spotkania i wracaja do rzeczy juz umówionych. Docenisz to wraz z doświadczeniem i wiekiem. Teraz opisujesz chłopa jak dziwaka, a jak się znajdziesz na jego miejscu to z pewnością zechcesz skopiować pare jego "
@PodniebnyMurzyn: Potwierdza to choćby liczba użytych xD. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzieciństwo miałem udane. W smalltalk umiem, ale przychodzę do pracy żeby zrobić swoje i wyjść po 8h a nie rozpraszać small talkiem. Wolę zrobić swoje, wylogować się z roboty po rowno 8h i mieć zycie poza pracą a nie zaczynać pracę i przez półtorej godziny p-------c z losowymi ludzmi, ktorym kolo c---a lata moje zycie o tym jak dużo mam roboty, żeby skończyć
A potem siedzą wszyscy i czekają 5 min aż ktoś łaskawie dołączy