Wpis z mikrobloga

K---a, ten kraj to mem. Od trzech dni próbuje się zarejestrować do dermatologa na NFZ, bo mam znamię które chciałbym, żeby obejrzał lekarz, bo mnie niepokoi. I co? I g---o. Lekarz POZ wystawił pilne skierowanie ale tak - w moim powiatowym jest jedną przychodnia z dermatologiem, który aktualnie nie ma jeszcze kontraktu z NFZ, bo NFZ się nie spieszy (mogę przyjść prywatnie nawet dzisiaj, 350 zl). W szpitalu poradnie zamknęli. Dzwonie więc do Bydgoszczy po różnych poradniach. Najbliższy termin? Koniec lutego. W jednej mi powiedzieli, że koniec kwietnia. W Toruniu to samo. Ostatecznie będę musiał chyba jechać do Poznania, bo tam mają termin na za dwa tygodnie (wszędzie ofc mogę iść prywatnie ale wizyta minimum 300zl).

A p------a ciągle w TV i Internecie o profilaktyce nowotworowej. Tfu k---a na to wszystko.

Popłakałem to w---------m.

#zalesie #nfz #zdrowie #sluzbazdrowia
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnalLog: ale ja nie zwalam winy. Dzwoniłem do lekarzy w trzech miastach wojewódzkich (bo do każdego mam ~godziny drogi autem/pociagiem) i wszędzie to samo.
Ja akurat cenie sobie życie w powiatowym, wbrew pozorom ;)
  • Odpowiedz
@StrongSilentType: Nasza klasyka, pomyśl że do dermatologa termin miałem 2 tygodnie z upierdliwą kurzajką, uznał że faktycznie tradycyjnymi sposobami nie pójdzie, więc dał skierowanie na wymrażanie, na wymrażaniu termin za 2 lata xD polazłem do gabinetu prywatnie usunięcie kurzajki 150zł laserem i po 1 wizycie problem rozwiązany
  • Odpowiedz