Wpis z mikrobloga

@vulfpeck: i potem słyszysz, że nie ma żadnego ocieplenia klimatu. Styczeń powinien być najzimniejszym miesiącem. Jak wyglądają stycznie ostatnio to każdy widzi. Kolejny powyżej normy wieloletniej. Klimatycznie to się przesunęlismy tam gdzie była w latach 80 Bułgaria. A Warszawa to już mocno ociepliła się, znacznie bardziej niż reszta kraju. Dla Polski podają 1,7 ⁰, dla Warszawy 2,9⁰. Z punktu widzenia klimatu to bardzo duża różnica.
  • Odpowiedz
@EditorTM: bardziej północ, a miasta ze swoimi wyspami ciepła to jeszcze inna historia. Między centrum Warszawy, a obrzeżami jakieś 2 stopnie różnicy. Pojedziesz 10 km za Warszawę to już zimniej. Miasta od cholery dają ciepła zimą i latem. Jak były upały to odejście 10 m od drogi już robiło różnicę. Zieleń pochłania energię słoneczną, beton i asfalt tylko odbijają. A tam gdzie są szklane elewacje to w południe już totalny
  • Odpowiedz