Wpis z mikrobloga

@KapitanKam: "ja nie patrzę na wzrost" a jakoś dziwnym trafem zawsze panoszy się ze wzrostakiem. Nie wiem kto jest gorsze - te które kłamią czy mówią prawdę prosto w oczy na tik toku, że nie lubią karypli
  • Odpowiedz
@KapitanKam: ja mam 170 i mam piękną żonę i bardzo brzydkie zezowate dzieci bo sam jestem bardzo brzydki i zezowaty. Jak poznałem swoją żonę to mieszkałem w mieszkaniu studenckim i nie miałem na nic pieniędzy, a jednak się we mnie zakochała. Macie urojenia na tym tagu
  • Odpowiedz
p0lki to zwierzęta kierowane emocjami jak zombie. Laska widzi dryblasa z dobrym ryjem i padaja wszystkie wartosci i blokady jak domki w czeczenii.
Z jedna dziurą spotkalem sie z tindera i miedzy wierszami rzucila ze jej nie robi roznicy wzrost bo moglaby i z karłem sie spotykac. Jak zapytalem o wzrost jej ex to rzucila ze w sumie nigdy nizej niz z 185 nie spotykala sie a ostatni byl koszykarz 202cm xDDD
  • Odpowiedz
@cocklush69: Człowieku po kiego na to odpowiadasz, z przegrywem się albo opcja a) nie gada, lub opcja b) jedzie jak ze szmatą

Jak jest każdy normalny żyjący w społeczeństwie człowiek wie, ja nie widzę sensu grać z gołębiem w szachy
  • Odpowiedz
Dla kobiet wzrost nie ma żadnego znaczenia,


@KapitanKam: Nie ma, problem jest taki iż o wzroście można częściej usłyszeć od innych mężczyzn będąc mężczyzną niż od kobiet bo pewna grupa z nas znalazła sobie wyłącznie kolejna wymówkę dlaczego im nie idzie z kobietami.
  • Odpowiedz
ma znaczenie(słyszałem to multum razy od kobiet) lecz nie oznacza z automatu OVER, jak tu niektórzy uważają


@pymbelak: I widzisz, popełniasz już na starcie jeden podstawowy błąd logiczny. Oczywiście, że tak takie kobiety na pewno są podobnie jak istnieją mężczyźni którym zależy włącznie żeby ich kobieta miała spory b---t, tyłek, dany kolor włosów natomiast to jest tak naprawdę garstka na tle wszystkich którą wykopki na przykład wynoszą do poziomu całości.
  • Odpowiedz
@Cztero0404: nie pisze o kobietach które muszą mieć wysokiego i odrzucają tych niższych, bo takich spotkałem w życiu może z dwie(one były wysokie więc nie ma się co dziwić). Większość kobiet od których to słyszałem miały zwykłych normików w przedziale 170-180. Wysoki wzrost poprostu imponuje(tyczy się to kobiet i mężczyzn)i będzie plusem, ale też nie załatwi wszystkiego
  • Odpowiedz
Większość kobiet od których to słyszałem miały zwykłych normików w przedziale 170-180. Wysoki wzrost poprostu imponuje(tyczy się to kobiet i mężczyzn)i będzie plusem, ale też nie załatwi wszystkiego


@pymbelak: I widzisz, bardzo ciężko żeby przeciętny mężczyzna nie był wyższy od przeciętnej kobiety jeśli powiedzmy przeciętna kobieta ma 160-170.
  • Odpowiedz