Wpis z mikrobloga

#dieta ja nie mam pojęcia jak mam przytyć, nawet pod względem technicznym. Nie ma mnie w domu 10h a w pracy jest tylko jedna dłuższa przerwa na obiad, reszta posiłków musi być na szybko przy biurku. To jak ja mam niby przytyć i co jeść, jeśli nie umiem zjeść na zapas jednego ogromnego posiłku. Pomijam już inne niedogodności w robocie przy jedzeniu. Od zawsze ważę o wiele za mało i uderzam głową w mur, choćbym cudowala z roznymi produktami to waga stoi albo i chudnę. Na nieszczęście jeszcze mam chore jelita co również świetnie to utrudnia
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jomasoo: orzechy/masło orzechowe - zdrowe, łatwo wchodzi, dużo kalorii, a paczka orzechów rozwiązuje twoje problemy logistyczne, bo można sobie cały czas podjadać przy biurku. Imo trudno o coś lepszego do nabijania kalorii niż orzechy, minusem może być co najwyżej cena
  • Odpowiedz
  • 0
@edenmar masło absolutnie nie wchodzi łatwo, zakleja mordę nawet w smoothie. Ale orzechy staram się jeść, ale to bardziej w domu bo w pracy ręce zajęte
  • Odpowiedz
  • 0
@NieRozumiemIronii nie liczę, ale problem jest nie w niewiedzy o ilości kalorii tylko braku czasu na zjedzenie i braku komfortowych warunków do jedzenia. Niestety mocno to na mnie wpływa. Plus nie lubię się przejadać i być taka pełna.
  • Odpowiedz
nie liczę, ale problem jest nie w niewiedzy o ilości kalorii

@Jomasoo: sorry, ale słyszałem/czytałem to tysiące razy już :-). Polecam zacząć liczyć skrupulatnie przez miesiąc i potem wrócić po porady, bo tak to nikt ci raczej nie pomoże.
  • Odpowiedz