Wpis z mikrobloga

Hej. Pytanie do rodziców - co macie w sypialniach swoich dzieci - by jak najbardziej zabezpieczyć je przed chorobami - szczególnie w półrocznym sezonie chorobowym?
Sam chcę dokupić dodatkowym oczyszczacz powietrza (tu bazując na poprzednich doświadczeniach i specyfkacjach wybieram to: https://klarta.pl/oczyszczacze-powietrza/klarta-forste-4/?utm_source=ro )

Jak to wygląda z waszej strony - jakieś aromatyzery itd? Dziekuje z góry za wymianę spostrzeżeniami.

  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jackieboy: Dyfuzor jest spoko ale jak już wjedzie jakaś chrypa czy katar, tak to nie mamy nic. Im mniej rzeczy z zewnątrz tym lepiej sobie radzi organizm, oczywiście w granicach rozsądku :-)
  • Odpowiedz
@jackieboy: dzieci choroby głownie z przedszkola/szkoły przynoszą, od kontaktów z innymi dziećmi. Oczyszczacz spoko, ale przecież dziecko większość dnia spędza w szkole i gdzieś poza pokojem.
  • Odpowiedz
@jackieboy:
1. Wysypiać się
2. Zróżnicowana dieta (mozna wspomóc suplementacją)
3. Higiena (mycie rak po powrocie do domu/ przed jedzeniem, unikanie dotykania twarzy/oczu/ust jeśli nie mamy czystych rąk)

Człowiek ma wbudowany oczyszczacz powietrza ale jak wilgotność spada ponizej 30% to przestaje on działać(śluzówka wysycha), dlatego dobrze trzymać przynajmniej 40%
  • Odpowiedz
  • 0
@zibizz1: zdecydowanie zgadzam się.

Co ciekawe dla nawilżacza - mamy w domu również ten z firmy Klarta - natomiast w naszej ocenie wilgotność w sezonie zimowym nie spada w domu nigdy poniżej 50%.
  • Odpowiedz
@jackieboy: jedyne co mamy u nich (i u nas) to oczyszczacz powietrza z nawilżaczem, żeby jednocześnie powietrzem dało się oddychać (a nie gryźć), ale i nawilżyć, bo bez tego mamy po 15% wilgotności i nie da się żyć.
  • Odpowiedz
co macie w sypialniach swoich dzieci - by jak najbardziej zabezpieczyć je przed chorobami


@jackieboy: Jeszcze nikt nie napisała Durexy? Dziś zmarł Trynkiewicz to pedohumor powinien lać się tu strumieniem
  • Odpowiedz
Przecież to wszystko siedzi w nas, a osłabienie odporności powoduje aktywowanie, zabezpieczanie przed nic nie da, tylko utrzymywanie odporności na wysokim poziomie, żeby jak najmniejsze skutki wywoływała aktywacja wirusa czy innego szkodnika.
  • Odpowiedz
@jackieboy porządne wietrzenie sypialni, odpowiednie nawilżenie (czyli najlepiej 50%) i to w sumie wszystko. No i temperatura 19-20 stopni w nocy w sypialni
  • Odpowiedz
@jackieboy: 19-20 st w sypialni, reszta max 21
jak dziecko ma katar - wyrzucić je na dwór do zabawy, spiki zielone mają być do kolan, przejdzie samo po 3 dniach

jak zachoruje bardziej i lekarz przepisze antybiotyk - drążyć temat lekarzowi po co na co i dlaczego antybiotyk
  • Odpowiedz
@jackieboy: wietrzenie sypialni, nieprzegrzewanie, do snu 20 stopni max. Oczyszczacz powietrza mam ale moim zdaniem on nie ma wpływu, wilgotność mamy dobrą to podobno ważne przy infekcjach górnych dróg oddechowych. A przy początkach infekcji gałganek aliny się nam najlepiej sprawdza nie żadne plastry i olejki xd czosnek najlepszy :D
  • Odpowiedz
  • 1
@jackieboy zapomnij o plastrach, dużo lepiej działa Vicks wtarty w pieluchę (pieluchę połóż obok głowy dziecka). Jako nawilżanie, pranie rozwieszone w dziecięcym pokoju.
Najważniejsza rzecz, to trzymanie dziecka z daleka od przychodni (dwa dni gorączki da się w domu przeleżeć).
Oczyszczacz bez sensu, przecież dziecko i tak większość czasu spędza w miejscach gdzie takich urządzeń nie ma.
  • Odpowiedz