Wpis z mikrobloga

#famemma Kochani to nie jest tak że się zesrałem pod wpływem stresu otóż nie chciałem rozpruwać się na swoich kolegów i postanowiłem zesrać się i udawać martwego tak żeby służba nie wyciągnęła mnie na zeznania, czytałem w men's health o tej taktyce kiedy zaatakuje niedźwiedź, niestety mimo wielokrotnych defekacji i kompletnie zasranej celi nie udało się ich oszukać
Maqnez - #famemma Kochani to nie jest tak że się zesrałem pod wpływem stresu otóż nie...

źródło: szymon srajpteka

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Maqnez dobrze, fobrze Apteka kombinujesz tylko trzeba było się zesrać nie w celi a podczas składania zeznań wtedyby cię wypuścili do kibla i przerwałbyś zeznania. Może nawet uznaliby cię za wariata psychicznie chorego którego zeznania są nic nie warte i pyk misja wykonana a tak to tylko wstyd
  • Odpowiedz