Wpis z mikrobloga

Zasubskrybowałem Netflixa głównie dla koreańskich seriali. Do tej pory nie obejrzałem jednego z ich największych hitów, czyli Squid Game. Pierwszy sezon, fajny pomysł, solidne wykonanie. Najjaśniejsze punkty to dziadek z demencją, czyli gracz 001, Oh Il-nam i stuknięta baba, czyli gracz 212, Han Mi-nyeo. Kończę oglądanie, akurat ma wyjść 2 sezon. Jest oczywiście wielki hype a ja chcę zobaczyć czy potwierdzi się stara zasada, że większość kontynuacji to zwyczajny skok na kasę i są słabsze od pierwszego sezonu. Oczywiście nie zawiodłem się. Netflix po 3 latach zdał sobię sprawę że SG jest niezbyt nowoczesne i dostaliśmy postać transa, który potrzebuje kaske na operacje zmiany płci. Jakby tego było mało pojawia się przerysowany raperek z pofarbowanymi kudłami, rzucający angielskimi tekstami myśląc że jest taki zajebisty. Okazuje się że typ faktycznie jest raperem czy innym łakiem i w realu miał problemy z marihuanen, więc praktycznie zagrał samego siebie. Z głównego bohatera zrobili totalnego głupka (nie żeby w pierwszej części jakoś szczególnie błyszczał inteligencją), co szasta kasą zatrudniając kretynów, którzy we dwójkę nie potrafili sobie poradzić z rekruterem. Odcinek z rekruterem, to właściwie jedyny jasny punkt drugiego sezonu. Do tego nasz sprytny inaczej bohater nie połapał się, że gracz 001 to znowu wtyka twórców gry. Scenarzystom nawet nie chciało się nadać wtyczce innego numeru ()
Po 7 odcinkach wszystko urywa się z d--y. Taki ruch można tłumaczyć tylko tym, że Netflix chce zatrzymać obecnych subskrybentów i przyciągnąć z powrotem trzecim sezonem tych, którzy odeszli bądź za chwilę odejdą. Na szczęście są jeszcze dużo ciekawsze K-dramy niż przereklamowany SG.

#netflix #telewizja #seriale #rozrywka #squidgame #kdrama #korea
xionc0586 - Zasubskrybowałem Netflixa głównie dla koreańskich seriali. Do tej pory ni...

źródło: 9gexyz

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@bla_bla_bla: Wiesz nie będę rzucał tytułami bo każdy ma inny gust i coś, co dla mnie jest lepsze od SG dla kogoś może być słabizną. Jeden lubi romanse, drugi mordobicie. Wystarczy przeczesać katalog, każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie najlepiej podobają się seriale na 1 sezon.
  • Odpowiedz