Wpis z mikrobloga

#perfumy Ciężka sprawa jest z bleu de chanel edp, pospolity zapach, w kvrwe drogi i parametry dezodorantu xD wąchając go mam jakąś taką dziwną euforie i wspomnienia z małoletnich czasów. Ma w sobie to coś, ale nie dam 7 stów za flaszkę którą zużyje w miesiąc... Nie ma przypadkiem jakiegoś tańszego klonika? parametry mogą być też tragiczne bo wiadomo że tańszym można się zlewać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Reevder: Moim zdaniem nie ma i też mam ten ból bo też uwielbiam ten zapach. Najlepszy chyba jest North Star ale to jednak nie to . Na mnie wersja Parfum trzyma nawet spoko i tylko ją sobie zostawiłem. Szkoda ,że nie doczekał się ten zapach jakiegoś solidnego klona który nie wali chemią.
  • Odpowiedz
  • 0
@don_baltazar: zamówiłem 5ml z magrami, jak przyjdzie dam znać czy jest podobieństwo i czy nie wali typowym przykurzonym arabskim ambroksanem, bo na to jestem wyczulony
  • Odpowiedz
  • 0
@don_baltazar: @Hiv-Ledger Co do armaf club de nuit blue iconic. Nie ma żadnej śmierdzącej arabskiej nuty jak w przypadku urban elixir i CDNIM więc całe szczęście. Czuć że nie są to składniki najwyższych lotów, z bliska pachnie inaczej bo mięta która daje wrażenie pudrowości nie jest tak zblendowana jak W BDC edp i czuć normalnie żywą miętę, jednak po 10 minutach wszystko się łączy i w powietrzu jest bardzo
  • Odpowiedz