Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim

Mam 25 lat, Norwood 5, i chciałbym podzielić się z wami swoimi przemyśleniami na temat tej całej “magii” finasterydu, który jest tak promowany w necie przez tych wszystkich desperatów, którzy nie potrafią zaakceptować swojego naturalnego wyglądu. Tak, jestem łysy, ale przynajmniej mam swoje zdrowie i godność, a nie faszeruję się chemicznym syfem, który niszczy organizm od środka. W komie rozpisze badania jakie udało mi się znaleź o tym ‚magicznym środku’

Zacznijmy od podstaw. Wiecie, że finasteryd to w zasadzie lek na prostatę dla starców? Kto w ogóle wpadł na pomysł, żeby młodzi faceci to brali? Przecież to hamuje DHT, czyli najbardziej męski hormon, który odpowiada za siłę, energię, libido… W skrócie, bez DHT nie jesteś mężczyzną, tylko jakimś eunuchem.

Niech ktoś mi powie, dlaczego miałbym ryzykować impotencję, depresję, ginekomastię (czyli męskie c---i) i ogólną degradację organizmu tylko po to, żeby mieć kilka lichych włosków na głowie? Widziałem zdjęcia ludzi, którzy biorą finasteryd – ledwo im odrosło parę pasemek, a w komentarzach sami się chwalą, że “libido nie wróciło, ale przynajmniej nie jestem łysy”. SERIO?! Ja wolę być łysy i mieć sprawny sprzęt, niż być kudłatym impotentem.

Tak, niech mi ktoś jeszcze wytłumaczy, po co brać coś, co może i pomoże na vertex, ale zakola dalej zostają. I co, mam wyglądać jak fryzjer z PRL-u z kępką włosów na środku, a reszta łysa? Bez sensu. Jak już, to lepiej ogolić się na łyso i mieć święty spokój.

A teraz najlepsze – finasteryd działa tylko wtedy, kiedy go bierzesz. Przestaniesz? Wszystko wraca, a nawet gorzej. Więc co, mam to brać do końca życia? Każdego dnia truć organizm? Jakim cudem to ma być lepsze od zaakceptowania łysiny?

Wiem, że są tacy, co próbują udawać, że łysina to tragedia. Ale spójrzmy prawdzie w oczy – Bruce Willis, Jason Statham, Vin Diesel – wszyscy łysi, wszyscy charyzmatyczni, wszyscy wyglądają świetnie. Jeśli masz odpowiednią pewność siebie, to żadna łysina nie jest problemem. Problem mają tylko ci, którzy nie potrafią jej zaakceptować i próbują walczyć z naturą.

Nie oszukujmy się – te wszystkie firmy farmaceutyczne żyją z tego, że faceci są zdesperowani i chcą zatrzymać łysienie. Oni doskonale wiedzą, że większość z was wolałaby ryzykować zdrowie niż zaakceptować swój wygląd. Żerują na waszej niepewności i robią fortunę. Finasteryd to nie lekarstwo, to produkt marketingowy dla ludzi, którzy boją się spojrzeć w lustro.

Włosy nie definiują mężczyzny. Prawdziwy facet to ten, który potrafi zaakceptować siebie takim, jakim jest. Jeśli ktoś chce walczyć z naturą, proszę bardzo, ale ja nie mam zamiaru oddawać mojej męskości i zdrowia w zamian za jakieś iluzoryczne “odmłodzenie”.

Więc zamiast myśleć o finasterydzie, lepiej zainwestować w porządną maszynkę, naostrzyć brzytwę i pogodzić się z tym, co daje nam życie. Łysina to nie koniec świata – to początek nowego, bardziej świadomego etapu.

#zakola #lysienie #finasteryd #przegryw #zakolak #farmacja

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: heracinsky

  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim UWIELBIAM ! O 4 na wykopku: czytane głosem Klaudiusza z mango "wpadłeś w depresję, że miałeś włosy i wyglądałeś w sowich oczach źle ? Teraz łysiejesz i wyglądasz 8 razy gorzej w swojej głowie ? Spójrz na Brusa Wilisa... Mało ?! Dzon Statham, też jest łysy ! Pakiety z wymiennym myśleniem o sobie i innym postrzeganiem świata, dostępne na priv. Do 4:40 90% taniej przy zakupie 4 z 3 pakietów.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim

Bruce Willis, Jason Statham, Vin Diesel – wszyscy łysi, wszyscy charyzmatyczni, wszyscy wyglądają świetnie


Tak wyglądają świetnie, bo mają dobry kształt czaszki, twarzy i żuchwy a nie dlatego że są łysi xD porównaj ich do czaszki Kubicy chociażby.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): Dobra, wracając do obiecanych badań. Słuchajcie, im więcej o tym myślę, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że miałem rację co do tego całego finasterydu. Przecież badania jasno pokazują, jak wielkie ryzyko niesie ten “lek”. Jeśli ktoś jeszcze myśli, że to jakieś nieszkodliwe pigułki na gęste włosy, to chyba czas, żeby się obudzić.

Weźmy badanie z Harvard Medical School z 2006 roku – tam wyraźnie pokazali, że finasteryd
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: słusznie gadasz. Te środki biorą ludzie którzy mają problemy z akceptacją siebie.
Wiadomo że z włosami wygląda się lepiej, no ale tak samo lepiej się wygląda z 10 innych rzeczy.
Chcesz wyglądać lepiej skup się na ubraniach, stylu, sylwetce. Przynajmniej kondycję i samopoczucie poprawisz. Na niektóre rzeczy jak łysienie nie mamy wplywu i nie ma sensu się truć do końca życia żeby utrzymać parę wlosow. Jak komuś zależy i
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @heracinsky Przeszczep to opcja, ale jeśli masz geny na łysienie, to i tak musisz łykać finasteryd, żeby to utrzymać. Więc wiesz, czy to aż takie rozwiązanie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Melekesz No właśnie, z tymi przykładami to zawsze hit. Porównywanie się do gwiazd Hollywood z idealnymi czaszkami i milionami na koncie to typowe mango cope. Przeciętny łysol bardziej przypomina wujka Mietka niż Stathama, niestety.

@
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
zaradny-anonim-61: @mirko_anonim czy tam zakolak_nw5 XD

Chłopie, ogarnij się, bo aż ciężko to czytać. Włosy są kluczowe dla atrakcyjności, zwłaszcza w młodym wieku – badania (np. University of Pennsylvania, 2017) jasno pokazują, że faceci z włosami wyglądają młodziej, zdrowiej i są bardziej atrakcyjni. A ty wmawiasz, że zakola to zaleta? XD

Finasteryd działa, ale trzeba go brać PRZY PIERWSZYCH OZNAKACH łysienia, a nie jak już masz NW5 i jedyną opcją jest przeszczep.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Twoje 'fakty' brzmią bardziej jak lament gościa, który obudził się z Norwoodem 5 i próbuje przekonać innych, żeby zaakceptowali to czego sam w rzeczywistości zaakceptować nie potrafisz. Wrzucasz wybiórcze badania, których albo nie rozumiesz, albo świadomie ignorujesz, ale to nie tak działa XD
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @zaradny-anonim-61:
Typowy finasterydowy wyznawca, co myśli, że jak ma włosy, to już wygrywa życie. XD Włosy są ważne? Dla kogo? Jak masz krzywą szczękę i wyglądasz jak piwniczak, to nawet fryzura z reklamy cię nie uratuje.

Te wasze badania można wsadzić między bajki. Faceci bez proporcji twarzy dalej będą przeciętni, nawet z bujną czupryną. To nie włosy robią wygląd, tylko geny i pewność siebie.

Skoro niby fin jest
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @KELO9550x
Lament? Nie rozśmieszaj mnie. Przynajmniej ja nie muszę łykać pigułek na lewo i prawo, żeby wmawiać sobie, że wszystko jest okej. Badania, które podałem, to fakty, ale wiadomo – lepiej je wyśmiać, bo wtedy łatwiej zignorować problem. XD Akceptacja siebie boli? Spokojnie, jeszcze kiedyś zrozumiesz, że życie to coś więcej niż pogoń za czupryną.

@Rurryk55555
Ładny impotent – brzmi jak plan życia, gratuluję wyboru. XD Słabe libido,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: uwielbiam takie posty.

Zauważcie, nie ma innych ludzi, którzy dobrze wyglądają bez włosów, to jest zawsze Diesel i Statham.

Aktorów z wlosami i przystojnych modelów są setki tysięcy (i wielu, wielu, wielu bierze finasteryd albo ma przeszczep, wystarczy poczytać), przystojnych gości bez włosów maks pięciu xD
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Gdybyś dokładniej czytał badania, wiedziałbyś, że sam sobie nimi przeczysz. Skutki uboczne to marginalny odsetek, a dysfunkcje seksualne są na niewiele wyższym poziomie niż placebo (w 5-letnim badaniu które przytaczasz zapomniałeś wspomnieć, że nikt jakoś nie ucierpiał na ED, a drobne skutki uboczne wystąpiły tylko u 6%, mimo że brali aż 1 mg przez 5+ lat. Tak btw. myślałeś, że po 5 latach ktoś liczy na odrost? bo ciekawe
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jak zobaczyłem na początku ten wpis to się trochę podirytowalem, że oto kolejny copiarz, który ściąga resztę w dół, ale zdałem sobie sprawę w trakcie czytania, że w ten sposób nikogo nie zniechęcisz. OP-ie - masz ewidentny problem w głowie, coś Ci się mocno w temacie włosów gotuje w bani i powinieneś pomyśleć o psychologu. Nikt tutaj nie zmusza Cię do brania leków - sam zdecyduj, ale proponuję w
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
dumny-realista-22:

Bruce Willis, Jason Statham, Vin Diesel


Nawet najwięksi łysi przystojniacy jakich widziałeś wyglądają jak typowe maćki, bez sławy nie mieliby żadnego powodzenia
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
dumny-realista-22: ty się martwisz impotencją mając norwooda 5 i 25 lat lol? wybrałeś bycie przegrywem teraz noś swój krzyż i nie próbuj nakłaniać innych aby za tobą podążali bo próbujesz ich w g---o wpieprzyc w które sam wdepnąłeś gdy zrozumiałeś że z tej drogi nie ma już wyjścia

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: heracinsky
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @SzalonyOgorek
No i co z tego, że tych aktorów i modeli z włosami jest więcej? XD Diesel i Statham to tylko przykłady, żeby pokazać, że można dobrze wyglądać bez włosów. Po prostu większość ludzi nie ma proporcji twarzy jak oni – i z włosami też by przeciętnie wyglądali.

Poza tym, co z tego, że „setki tysięcy” biorą fina? To, że coś jest popularne, nie znaczy, że jest dobre.
  • Odpowiedz