Wpis z mikrobloga

51 644,52 - 21,37 = 51 623,15

Jest zima, pada śnieg... jak tu nie strzelić białego papatonika? (ʘʘ)

Zaspałem strasznie, miałem wybiec koło 5 a wstałem po 6. Jeszcze awaria w robocie, szybkie poprawki i wystartowałem dopiero tuż przed 7 Nic to, szczęśliwie dzisiaj nic terminowego więc w miarę na luzie mogłem sobie pobiegać.

Było ledwie -1°C, więc tylko rękawiczki zabrałem. Wszędzie śnieg, jasno już było więc nawet nie trzeba było szelek odblaskowych i lampki. Mocno wiało, powietrze czyściutkie, delikatnie sypało... marzenie! () A potem jak się zaczęła zadyma śnieżna to dopiero było zabawnie xD

Po drodze oczywiście nabyte bułeczki, coś słodkiego, odwiedzona apteka... wszędzie już przyzwyczajeni do mojego widoku więc nawet nie zadawali pytań ( ͡º ͜ʖ͡º)

Na koniec odwiedziłem lokalny parkrun, ale nie było już czasu żeby brać udział więc śmignąłem prosto do domu. I cyk, jest papatonik ( ͡ ͜ʖ ͡)

Strzeliło też 200 km w styczniu ()

Miłej soboty! ❤️

#bieganie #sztafeta #enronczlapie #biegajzwykopem #ruszkrakow #2137
enron - 51 644,52 - 21,37 = 51 623,15

Jest zima, pada śnieg... jak tu nie strzelić b...

źródło: snowpapaton

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@enron: jakim kürwa cudem Ci nie jest zimno? Ja potrafie siedzieć w domu w koszulce i dwóch bluzach dopóki się nie nagrzeje, a na zewnątrz jeszcze kurtka i kominiarka dochodzi przy -1i niżej. Jak jestem w ruchu i nie chodzi o chód to jeszcze jeszcze, ale jakbym przy -1 miał wyjść na zewnątrz przy to bym pewnie umar od razu
  • Odpowiedz