Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj w tym niedawno otwartym na Polickiej sklepie budowalnym Obi i jestem zaskoczony obsługą tego sklepu, zaskoczony in plus. Owszem kadra młoda, część dopiero zaczyna karierę zawodową więc warto tam się "podeprzeć" wiedzą jakiegoś doświadczonego pracownika lub swoją. Zresztą kupowałem gotowce więc tu poziom wiedzy pracowników był wystarczający. Ale do brzegu, chodzi mi o to, ze na każdym etapie wędrówki po sklepie nie byłem pozostawiony sam sobie, co chwila ktoś podszedł, chciał doradzić, pomóc a wszystko to w miłej atmosferze bez namolności. W takiej Castoramie to jest polowanie na doradcę, o Leroy nie wspomnę bo tam to chyba nikt nie pracuje. Szczerze polecam, dobrze się tam czułem.
Wpis raczej nie do dyskusji bo to moje prywatne odczucia ale uwagi o marketach budowlanych niech wpadają.
#sklep #obi #budownictwo #szczecin
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dzieju41 w leroyach mnie tak w-------ą że ostatnio nawet skargę do kierownika dałem na jedną pracowniczkę xD tak bezczelnej baby w życiu nie spotkałem w sklepie( po prostu brak chęci do pracy)
  • Odpowiedz
@dzieju41: Dołoże swoje trzy grosze o sklepie o którym nie wspomniałeś - Jula, tu obsługa, poza kasą, nie istnieje. Znalezienie konkretnego produktu w cenie z gazetki jest jak trafienie szóstki w totku. Na pytanie do szanownej Pani Kasjerki (specjalnie z wielkiej litery) "gdzie znajdę kogoś do obsługi" raczyła odpowiedzieć" tam, między półkami pan znajdzie". Bardzo szybko pożegnałem sklep i nie polecam go nikomu.
  • Odpowiedz
@dzieju41 to nowy sklep, na początku kiedy się taki otwiera to się wrzuca siły z innych placówek. Poza tym przez jakieś pół roku im się będzie chcieć. Potem wkrada się rutyna i głupie zarządzanie w ,którym jest tyle roboty bezsensownej zleconej przez centrale ,że klienci zaczynają przeszkadzać ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz