Wpis z mikrobloga

  • 0
Co ciekawe nigdy nie zagrałem ani 1 partii gwinta w wiedźminie 3 xD. Kiedyś przejdę i pogram tego we wieśku. Pytanie jednak, czy nie będzie zbyt prosty.
  • Odpowiedz
@Wimix21: @Slejpnir zgadza się, teraz chyba jest najlepszy czas w historii na takie casualowe granie. Ponieważ jest bardzo zdywersyfikowana meta, więc nie nudzi się szybko, bo ciągle się trafia na inne decki. Do tego nadal dużo osób w to gra więc nie trzeba długo czekać na rozgrywkę.

Jeśli ktoś jest zainteresowany to dzisiaj miał miejsce turniej gwinta, był streamowany na kanale https://www.youtube.com/@kungfoorabbit
Można podpatrzeć ciekawe decki i strategie.
  • Odpowiedz
@Wimix21: gdy zagrałeś w normalnego gwinta, to ten z Wiedźmina gwint będzie nie do grania. W porównaniu do pełnoprawnej wersji jest ultra nudny i prosty. Sprowadza się tak naprawdę do grania jak największej ilości szpiegów i to jest insta win.
  • Odpowiedz
  • 0
Talie są świetne, mnóstwo różnorodności. Ja grałem przez 10 lat w hsa, ale stał się bardzo dziecinny, jak na moje. Obecnie w gwincie po prostu czuje się lepiej i nie widzę sensu dalszego grania w hsa, gdy mogę grać po prostu w gwinta, który według mnie jest grą po prostu lepsza od hsa w kilku aspektach. Mnogość talii, pełno tego jest, a w takim hsie zazwyczaj klasa ma 1-2 talie w mecie
  • Odpowiedz