Wpis z mikrobloga

#codziennadruzynapierscienia

10. stycznia 3019 roku Trzeciej Ery

Drugi dzień pełnej pośpiechu podróży Drużyny, po tym jak zostali zauważeni przez sługi Nieprzyjaciela. Poprzedniego dnia, tuż przed brzaskiem na tle księżyca w pełni Frodo dostrzegł dziwny kształt. Wędrowcy jeszcze nie mogli tego wiedzieć, lecz tym osobliwym kształtem był Nazgûl na swej skrzydlatej bestii. Tymczasem zaś Aragorn i Gandalf toczyli spory, którą drogą powinni podążać, by przekroczyć góry. Obaj zgodnie odrzucali pomysł przejścia przez Bramę Rohanu, jako że było to niebezpiecznie blisko Isengardu, a nie mieli też pewności, po której stronie stoją Rohirrimowe. Gandalf proponował przeprawę przez kopalnię Morii, jednak Aragorn był przeciwny temu pomysłowi i tak zdecydowali się przejść przez przełęcz zwaną Bramą Wysokiego Rogu, która położona była wysoko w górach. Za radą Boromira, spodziewając się mrozów i trudnej pogody, zebrali jeszcze tyle drzewa na opał, ile każdy zdołał unieść, by po zmroku wyruszyć na tę trudną ścieżkę.

Późnym popołudniem, kiedy Drużyna kończyła posiłek, Gandalf i Aragorn odeszli parę kroków na bok i stanęli, wpatrując się w Caradhras. Zbocza góry były ciemne i groźne, wierzchołek tonął w siwej chmurze. Frodo obserwował dwóch przewodników, ciekawy wyniku narady. Kiedy wrócili do drużyny, Gandalf przemówił, a wówczas Frodo dowiedział się, że postanowiono stawić czoło zimowej zawiei i wyjść na wysoką przełęcz. Odetchnął z ulgą. Nie miał pojęcia, jaka to była owa inna droga, ciemna i tajemna, lecz wzmianka o niej budziła, jak się Frodowi zdawało, grozę w Aragornie, więc Hobbit cieszył się, że zaniechano tego pomysłu.


tłumaczenie: Maria Skibniewska

Na ilustracji: „Caradhras Rose Before Them", autorstwa Anny Kulisz


#lotr #wladcapierscieni #ciekawostki
Majku - #codziennadruzynapierscienia

10. stycznia 3019 roku Trzeciej Ery

Drugi dzie...

źródło: caradhras_rose_before_them_by_kuliszu_ddzcvzl-fullview

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@bartton: a to dopiero początek. Taki Pippin dla przykładu - że niby niechcący strącił to wiadro w Morii? Albo przypadkowo zwabił Boromira w pułapkę? Dobrze, że przyłapali go, gdy donosił Sauronowi w Palantirze i nie zdążył złożyć pełnego meldunku, bo kto wie, co by było ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Dobrze, że przyłapali go, gdy donosił Sauronowi w Palantirze i nie zdążył złożyć pełnego meldunku, bo kto wie, co by było


@Majku_: ja wiem, ja wiem. Gdyby wszystko się udało, to mniej kochany syn zapłonąłby jak konar po Braveranie
  • Odpowiedz