Wpis z mikrobloga

@GoodGuyChucky93: nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam Tede, ale może to dlatego, że jeszcze w gimbazie chodziło się w ciuchach warszafski deszcz. Bo Peja go zjadł i wyrzygał oczywiście. Heh, pamiętam jak came technikum na Bielanach (tam poznałem bonusa rpk, swoją drogą strasznie tępy łeb) chodziło w koszulkach RPS XDD
  • Odpowiedz
@spiewana-pilka-nozna a ja nie zrozumiem chyba nigdy łbów, co jarają się polskim rapem. Było dosłownie kilka wybitnych kawałków, głównie na przełomie lat '90 i '00. Teraz to totalne g---o o którym nawet szkoda dyskutować. Kiedyś to było chciałoby się rzec, ale to też nie będzie prawda. Tede to dziwny temat, bo wybił się na niczym, dostał srogi łomot od Peji. Ale za nutkę z VETO szanuję (Drin za drinem).
  • Odpowiedz
@spiewana-pilka-nozna: Mi jakoś nigdy nie siedział, jakiś taki dziwny vibe od niego bił. Takiego banana cwaniaczka co się wozi i patrzy na każdego z góry. Jesli chodzi o muzykę to też mi nigdy nie podchodziła.
Poza beefem z peja podobał mi się jeszcze ten z onarem który przerodził się w beef z płomieniem.
GoodGuyChucky93 - @spiewana-pilka-nozna: Mi jakoś nigdy nie siedział, jakiś taki dziw...
  • Odpowiedz
@CzarnoksieznikZKrainyOz: dla mnie cały album Karmagedon to jest złoto, ale wiesz, każdy ma inny gust. Dziś słucham rapu z Niemiec i Francji głównie, poza tym kocham jazz i bluesa. Co do polskiego rapu to bardzo dobrze słucha mi się szpaka z płyty Atypowy i Uzumaki, do tego Aviego uważam za dobrego poetę, ale czy to rap? Nie umiem ocenić.
  • Odpowiedz
@GoodGuyChucky93: oj sparzył się od płomienia i to mocno moim zdaniem. No ja zawsze gardziłem tym ulicznym rapem. Chociaż pamiętam, jak (kuźwa teraz glupio bo też wyjdzie że tobie z siebie uj wie kogo, ale nikt mi wierzyć nie musi) poznałem Bilona bo mój ziomek pakował im płyty. Gadaliśmy kiedyś kilka godzin przy dymku i bardzo inteligentna osoba, rozumiał moje spostrzeżenia ale wyjaśnił, że ciężko zrozumieć kogoś kto został wyrzucony
spiewana-pilka-nozna - @GoodGuyChucky93: oj sparzył się od płomienia i to mocno moim ...

źródło: 1000015881

Pobierz
  • Odpowiedz
@spiewana-pilka-nozna: O tak, ja na przykład mogę się spotkać z hejtem ale lubię Bonsona. Co do szpaka i aviego też się zgodzę, małego księcia kupiłem po pierwszym przesłuchaniu. Trochę inny klimat i dużo beki ale ostatnio trafiłem i podszedł mi rów babicze.

No i oczywiście człowiek zagadka czyli rogal ddl. Z jednej strony totalna patola z drugiej mocno przekminione teksty, no i w sumie nie wiadomo o co chodziło z
  • Odpowiedz
@spiewana-pilka-nozna: nie powiedziałbym, że kontrowersyjna bo na prawdę zrobiło kawał dobrej roboty.
Ja rzucę kontrowersyjną opinią, słoń ma naprawdę dobre kawałki ze storytellingiem i brakuje więcej kawałków w tym stylu. Ja wiem, że ma opinie rapu dla gimbow ale patrzę przez pryzmat fana horrorów praktycznie od dziecka. Oficjalnie oglądało się „czy boisz się ciemności” na RTL7 a już jako 6-7 latek ustawiałem budziki czy ustawiało magnetowid na godzinę żeby nagrać
  • Odpowiedz
@GoodGuyChucky93: a to do słonia mam inne zdanie. Dla mnie słoń jest jak Korwin, wyrasta się z tego, ale to tylko moje zdanie. Ale sam o tym wspomniałeś, więc tutaj się poróżnimy

Heh, cofnąłeś mnie wspomnieniami chyba prawie 30 lat wstecz. Kocham do dziś za to RTL7 no i za Dragonballa
  • Odpowiedz
@GoodGuyChucky93 @spiewana-pilka-nozna @CzarnoksieznikZKrainyOz
Jeśli storyteling to zdecydowanie Profus
https://youtu.be/tghokxQiJUQ?si=KgQAHzs511sZbxls
Jeśli wybrać jeden kawałek z beefu i resztę skasować to bezapelacyjnie to
legendarny beef i dziękować Tedemu, że narzucił bardziej hiphopowy klimat dzięki temu dostaliśmy gruby pojazd z Tede od Peji, gdzie raczej to nie jego styl jeśli chodzi o dissy. Żeby się nie rozpisywać to w tym beefie wszystko waży, od panczy, przez umiejętności kończąc na zajebistych produkcjach od
doreczycielprawdyzosiedli - @GoodGuyChucky93 @spiewana-pilka-nozna @CzarnoksieznikZKr...
  • Odpowiedz