Wpis z mikrobloga

rok bez alkoholu stuknął ( ͡° ͜ʖ ͡°)
dumny jestem z siebie. teraz niepicie powoli staje się normą dla mnie, większość ludzi z którymi mam kontakt wie o tym, nikt nie namawia, nie wciska piwa. To jest fajne ale trzeba było trochę czasu ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

Dziękuję Mirki Mirabelki za wsparcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#a-----l #ninetyeight

ninetyeight - rok bez alkoholu stuknął ( ͡° ͜ʖ ͡°)
dumny jestem z siebie. teraz niepi...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 94
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ninetyeight: ja często robię sobie jakieś dłuższe przerwy od alkoholu (a dokładniej piwa bo innych alkoholi nie pijam) i szczerze mówiąc nie widzę żadnej różnicy w samopoczuciu
  • Odpowiedz
@Asullo ja też głównie piwa piłem, myślę że to jest najgorsze, bo nie chodzisz nawalony, myślisz że wszystko u ciebie jest w porządku, co z tego że ileś tam razy w tygodniu się trujesz
@langer dziękuję kumplu. nie chcę spamować pisząc to samo, opisałem moje odczucia koledze NDSS w wiadomości powyżej Twojej. pozdrowionka ʕʔ
  • Odpowiedz
@Suheil-al-Hassan hmm, ciężko mi powiedzieć ale pierwsze ~3 miesiące faktycznie czasem zdarzało się mieć ochotę się napić, czasem ktoś próbował namawiać, albo nie świadomy mojego postanowienia zapraszał na spotkanie przy piwku itd. a teraz od powiedzmy pół roku miałem może z dwa razy taką ochotę, która przeszła po minucie. Robiłem wtedy drinka narzeczonej i chwilowo miałem jakieś głupie myśli . (_ )
  • Odpowiedz