Wpis z mikrobloga

Tylne koło, jak podniosłem, przy kręceniu piszczy jakby coś wpadło między klocek a tarcze. Podczas jazdy słychać pisk. Czy to oznacza zapieczony zacisk czy coś innego? Klocki są jeszcze i tarcze tez nie najgorsze.
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #pytanie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LillXte: pewnie zacisk trzyma i klocek się przypalił i zeszklił. W pierwszej kolejności sprawdź czy to nie wina ręcznego. Linka albo ta dźwignia w zacisku.

A normalnie kręciłeś kołem bez żadnych oporów? Spróbuj tak samo zakręcić z rana po puszczeniu ręcznego. Jak będzie się normalnie kręcić bez oporu to może to nie być to.
I jak kolega pisze, że mógł wpaść kamień. Mało prawdopodobne ale słyszałem o takim przypadku.
  • Odpowiedz
  • 0
@Karton_bez_szkla Kręci się normalne bez oporu. Co do tego ręcznego wczoraj jak stał cały dzień na ręcznym to właśnie po ruszeniu czuć było że trzyma, ale po przejechaniu puścił. Dopiero właśnie dziś rano jak jechałem zaczęło być słuchać pisk, a jak sprawdzałem na drugim kole to po puszczeniu ręcznego czuć opór, wiec tez chyba trzyma
  • Odpowiedz
@LillXte: to teraz sprawdź jak linki chodzą najlepiej w mrozie (jeśli w ogóle to nie jest elektryczny ręczny). Odczep od zacisku i kombinerkami. Przy okazji możesz zobaczyć jak ta dźwignia chodzi. Tylko musi być najlepiej mróz i bez wcześniejszej jazdy żeby warunki były ciężkie dla tych rzeczy. Bo jak woda w linkach to sam rozumiesz. I też brud ze smarem im zimniej tym twardsze.
  • Odpowiedz