Wpis z mikrobloga

  • 1000
@Grzegorz_Floryda1: Tutaj się Musk kompromituje nazywając go gubernatorem tak jakby to już była część USA. Wyobrażasz sobie aby ktoś z niemieckiego rządu tak nazwal prezydenta czy premiera Polski? Albo jakby kanclerz Niemiec tak powiedział? Bo już Trump też go tak nazwał.
  • Odpowiedz
  • 24
@TurboDynamo: USA i Kanada od dawna są oddzielnym, niepodleglymi państwami. W dodatku sojusznikami. Więc nie masz racji, że to fałszywa analogia. Zamiast Niemiec mógłbym dać np. Węgry, co to by zmieniło?
  • Odpowiedz
@Grzegorz_Floryda1: Dobrali się Trump z Muskiem i robią arenę cyrkową, kto bardziej przypajacuje.

Rozumiem, że to może podobać się publiczności, ale oczami wyobraźni widzę, jak głowy co większych państw powołują teraz sztab psychoterapeutów i psychiatrów, by ustalać konkretne scenariusze rozmów z dwoma narcyzami, którym ego w------o poza skalę.

A my się podśmiechujemy z Putina, który straszny zachód atomówkami. A tutaj dwóch łobuzów zaraz będzie anektować Kanadę i Grenlandię XDD
  • Odpowiedz
@szychun: Przypominam, że Musk nie rozmawia z cesarzem Japonii, tylko z tą zamordystyczną k---a Trudeau, który prócz tego, że reszte życia powinien sprędzić w więzieniu to jeszcze na dodatek jest bękartem Fidela Castro.
  • Odpowiedz
  • 76
@MirkobIog a ja przypominam, że Trudeau wypowiada się w sprawie suwerenności swojego kraju - Kanady. Czyli na temat, na który Musk - z wielu względów - nie powinien nawet głosu podnosić.
  • Odpowiedz
USA i Kanada od dawna są oddzielnym, niepodleglymi państwami. W dodatku sojusznikami. Więc nie masz racji, że to fałszywa analogia. Zamiast Niemiec mógłbym dać np. Węgry, co to by zmieniło?


@R187: oczywiście że mam racje bo to jest fałszywa analogia. Usa nigdy nie wjechało w Kanadę i nie wymordowało połowy społeczeństwa. Te śmieszne groźby nie mają takiego ciężaru symbolicznego jak to co przedstawiłeś z Niemcami i Polską.
  • Odpowiedz