[czlowiek_bez_powiek]

@Rafatus69:

[Pomorski_Wilk]

@Rafatus69: Chłopie, dla swojego dobra zniknij albo wróć do kontentu z czasów swoich najlepszych czasów

[Frank_Castle]

@Rafatus69: props
nie kusi czasem lufa żołądkowej gorzkiej miętowej?

[armin-van-kutonger]

@Rafatus69:
Jak oceniasz po tylu latach: Marlena próbowała cię wyciągnąć z picia czy pomagała w tym?

[ZwyklyRoman]

@Rafatus69: Wy wszyscy 'odmienieni' jesteście tacy sami, żyjecie wspomnieniami i ciągle wracacie do tego co było, nigdy nie zaczynacie nowego życia bo zawsze wam brakuje tego poprzedniego stylu życia, każdy jeden taki sam.

[Multumos]

@Rafatus69

dalej pcham ten mój żywot straponiarsko-wiadrowo-patostreamerski.

Zasmiane mocno

[Szarodziej]

@Rafatus69: miętowa, malik montana, altana tego się nie zapomni ale dobrze żeś bardziej ogarnięty. Najważniejsze kontrola nad sobą i pamiętaj, z gawiną do spodu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Psychofan_Jachimka]

@Rafatus69: ojj brakuje atencji naszemu analczykowi, brakuje

[CloudNeine]

@Rafatus69: gól łeb konkubinie z siedlec i sraj do wiadra albo nie zawracaj gitary

[Pomorski_Wilk]

@armin-van-kutonger: Marlena była jeszcze gorsza niż nasz Oszczatus. Ten próbował nas rozbawić i chyba nawet lubił streamować, a jej zależało tylko na kasie i żarciu

[The_Rainman]

@Rafatus69 super, super, tylko my nie jesteśmy ciotami i potrafimy pić

[JosefStallin]

@Rafatus69: przestań cepie tagować pod magicala, nikogo juz nie obchodzisz

[naganiaczherculesa]

@Rafatus69 ty chłopie nie gadasz o niczym innym, tylko o tym co było, jednocześnie mówiąc jak bardzo się zmieniłeś xD przecież to durne

[dobry_punkt_widzenia]

@Rafatus69: kto twoim zdaniem z dużych Influ czy YouTuberow, jest już mocno uzależniony i potrzebuje iść na detox?

[GoodGuyChucky93]

@Rafatus69: Tak szczerze nie ma dowodów na twoją trzeźwość. Pamiętamy jak rok później streamujac z Niemiec u tej dziewczyny co cię tam ściągnęła chlałeś na streamach, niby kulturalnie wino.
Były streamy z Niemiec jak obudziłeś się w zaszczanych dresach.
Był też discord w czasie twoich początków w Niemczech gdzie udawałeś przypadkową osobę i się tam wkręciłeś, z tego co pamietam wysyłałeś tam komuś “robaczka” a potem pijany w święta płakałeś,