Wpis z mikrobloga

zalety mieszkania na zadupiu: ludzie boją się kas samoobsługowych przez co są wiecznie puste przez co można szybko ogarnąć sobie zakupki nawet jak jest tłum ludzi
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blahajo: no i się patrzą na ciebie jak na vipa jak widzą stojąc w kolejce 7 osób, a ty idziesz sobie z zakupkami cyk fuch i po minucie już wychodzisz a oni nawet nie ruszyli hahahahh
  • Odpowiedz
@blahajo: pewnie masz jeszcze wolne miejsca parkingowe nawet blisko wejścia i nie musisz przeciskać się przez tłumy klientów. ( ͡° ʖ̯ ͡°) hmmm czym by Ci tu pocisnąć żebyś tak się nie cieszył ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@blahajo nie ma sensu iść z zakupami na cały tydzień do kasy samoobsługowej bo się tam nie mieszczą. A dwa to nie płacą mi za kasowanie produktów w sklepie i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się poza świętami, kiedy samoobsługowe są tak samo zarypane stać w długiej kolejce. Oczywiście mając 2-3 produkty lepiej iść tam gdzie jest pusto, ale ja nie chodzę na takie zakupy.
  • Odpowiedz
@blahajo: sa tez minusy, z rozpedu wezmiesz energola albo nieco koloru i potem czekasz jak sierota kilka minut az ktokolwiek laskawie podejdzie i przyklepie, zes wystarczajaco stary dziad ;)
  • Odpowiedz
@paww: czemu miałoby to mieć znaczenie? piszesz jakby używali gotówki z jakiegoś konkretnego powodu, ale na pewno nie po to żeby uciekać przed podatkami ʕʔ
  • Odpowiedz
@blahajo nie zmienia to faktu, że robię zakupy na cały wózek raz w tygodniu i w ten sposób szanuję swój czas. A takie zakupy nie mieszczą się na kasie samoobsługowej.
  • Odpowiedz
@blahajo: Sporo starszych ludzi nie wie jak to działa, nikt im nie wytłumaczy itp, część też tylko gotówka i np w takiej biedronce nie ma kas na gotówkę. W kaufland jedynie spotkałem się że pani sama namawiała ludzi i ich uczyła, fajna sprawa + są kasy gotówkowe. W biedronce to aż się szkoda robi jak waga nie wytarowana i potem proszę o pomoc a kasjerka jedna na 30 osób.

Mam wrażenie
  • Odpowiedz
jest więcej fizycznie pracujących i dostają kasę do ręki


@paww: pracujący fizycznie mają statystycznie niższe IQ, a takie osoby boją się nowinek technicznych oraz postępu
  • Odpowiedz
  • 2
@PiersiowkaPelnaZiol: generalnie ten wpis to miał być taki pospolity szitpost, który zrządzeniem losu został potraktowany trochę za poważnie xd bardziej traktuję to jako stwierdzenie faktu niż wyśmiewanie, choć nie widzę niczego złego w lekkim wyśmianiu pewnych (głupich) spraw bo nie mam sensu traktować wszystkiego w życiu tak poważnie i dosadnie.

nieogarnianie czegoś nie należy zwalać na wiek ponieważ zazwyczaj zależy od człowieka, niektórzy są oporni na naukę nawet w młodym
  • Odpowiedz
zauwazylem, ze niektore sieci potrafia przeginac tak, ze pracownicy w ogole znikaja gdzies po magazynach i na kasach nie ma ani jednego zywego czlowieka, tylko samoobsluga (np. Rossmann), gdy nie ma zadnych kolejek i chce jednak byc obsluzony przez kasjera to przychodza z wielkim fochem.. ciekawie wyglada przyszlosc handlu detalicznego, czekam aż zapedzą klientow do rozładowania palet z tira
  • Odpowiedz