Wpis z mikrobloga

#dermatologia #lzs co polecacie do nawilżenia skóry głowy i włosów po myciu tak żeby nie karmiło niczym grzybów na łbie? Coś wstylu tych kremów od cerave ale żeby było do włosów i skóry gólwy, jakaś odżywka może? uzywam żelu holika po myciu bo mam wrażenie że uspokają skóre po tych wszystkich szamponach do lzs (a myje głowe codziennie) ale może jest cos bardziej dedykowanego z lepszymi rezultatami
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kromeczek: nie ma jednego cudownego preparatu. Testuj, sprawdzaj, wybieraj co działa. A jak przestaje działać, to zmieniaj i szukaj znowu. Ale przede wszystkim nie myj włosów codziennie - jak cały czas usuwasz sebum, to skóra produkuje je jak szalona, żeby uzupełnić braki.
  • Odpowiedz