Wpis z mikrobloga

@LateBloomer_: nie lepiej TIG? Te perspektywy na MAGa to takie trochę chyba słabe nie? Spawałem 3 mies w kołchozie i stwierdziłem, ze szkoda zdrowia żeby zarobić 3zl więcej do godziny, TIG chyba lepiej płatny i "zdrowszy"
  • Odpowiedz
@Qziuta12: znam wielu spawaczy i rozumiem- robota jest straszna i mocno odbija się na zdrowiu, ale co do tokarek się nie zgodzę bo sam jestem po kursie i bardzo fajnie mi z nimi ( ͡ ͜ʖ ͡) Ustawiasz materiał, posuw, dostawiasz nóż i przez 20 minut pijesz kawkę patrząc jak się skrawa xD
  • Odpowiedz
@Plp_ Ale to moze przez to ze skończyłem szkołę o profilu operator operator obrabiarek skrawających gdzie maszyny były powojenne około 1960r w klasie patologia ogólnie syf bród smród potem ciężko pracę było znaleźć nawet no wszędzie doświadczenia wymagali i tak to wyglądało
  • Odpowiedz
no ale stać 8h przy tym 0 ruchu i duża odpowiedzialność


@Qziuta12: dlatego zwinąłem sobie krzesełko xD Z tym brakiem ruchu to bez przesady- i tak chodzę więcej niż bym siedział przy biurku. W każdej chwili mogę zatrzymać maszynę i gdzieś pójść, a i zdarza się że bez wyłączenia odejdę na 20m z kimś pogadać i kątem oka zerkam czy wszystko się toczy po mojej myśli xD Wiele razy zdarzyło
  • Odpowiedz
Spawaczy potrzebują wszędzie. Jeżeli stoisz gdzieś na stanowisku w kołchozie 10h i codziennie ciągle spawasz to fakt może być szkodliwe, ale jak będziesz miał tig to spokojnie dostaniesz się do firmy monterskiej, spawanie rur, może z 10 na dzień pospawasz, a stawka dobra. Nie licząc stawek za granicą
  • Odpowiedz
Ale to moze przez to ze skończyłem szkołę o profilu operator operator obrabiarek skrawających gdzie maszyny były powojenne około 1960r w klasie patologia ogólnie syf bród smród potem ciężko pracę było znaleźć nawet no wszędzie doświadczenia wymagali i tak to wyglądało


@Qziuta12: teraz tokarze są rozchwytywani, u mnie właśnie ponad rok szukali tokarza (i to na prawdę za dobrą stawkę) ale nie było chętnych i wtedy wysłali mnie na drugi
  • Odpowiedz
@LateBloomer_: kiedyś o tym myślałem ale jak sprawdziłem że zarabiasz w zasadzie tyle co minimalna to uznałem że nie ma to sensu, zwłaszcza że to jest praca w szkodliwych warunkach. Bo promieniowanie UV-C jeszcze o takiej mocy jest w pewnym sensie radioaktywne i rozwala DNA.
  • Odpowiedz
@LateBloomer_ Pytanie tylko czy to tym kursie będziesz “lepił” czy spawał? Ja i moi “wspolkursowucze” po szkoleniu kilku tygodniowym z urzędu pracy na metodę TiG i ukończeniu z pieknym z pięknym certyfikatem to spawac niestety sie nie nauczyliśmy… jest to trudna czynność Moim zdaniem koordynacja u obu rąk musi byc na bdb wysokim poziomie zeby nie tworzyć beznadziejnych spawów np. rur. Po tym kursie to myślę, że maks to mógłby spawać
  • Odpowiedz