Wpis z mikrobloga

Mirasy, przygotowuję się do sprowadzenia samochodu z Niemiec. To znaczy pojechania tam, pooglądania i jeśli będzie gituwa, to kupienia i wrócenia na kołach. Auto powinno legitne, bo dwuletnia używka, ale w salonie.
Ale, że absolutnie się na ty nie znam, nie znam niemieckiego (a tylko angielski) robię to pierwszy raz, to pytanie do osób, które bardziej ogarniają temat:

Czy jest coś, na co mam zwrócić uwagę? O czym wiedzieć? Jak nie w--------ć się w kłopoty?

Już nawet nie pytam o samochód (bo wierzę, że salon za te 30kilka tysięcu euro sprzedaje coś serio tyle warte), a pytam o sam proces. Wiem, że po zapłaceniu przelewu z umową i fakturą, dowodem i badaniem lecę do ich wydziału komunikacji, kupuję tablice 5 dniowe i wracam do PL. Ale są jeszcze jakieś detale , które warto mieć na uwadze?

#motoryzacja #niemcy #pytanie
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy jest coś, na co mam zwrócić uwagę? O czym wiedzieć? Jak nie w--------ć się w kłopoty?


@losowynick13: na to samo co w polsce, czyli dokladnie sprawdzic auto, bo moze sie okazac ze to przypudrowany gruz. tak, niemcy tak samo oszukuja. po drugie wziac ze soba kogos, kto sprawdzi kompletnosc dokumentow, zeby nie kupic kurnika za 30k€.

po zapłaceniu przelewu z umową i fakturą, dowodem i badaniem lecę do ich
  • Odpowiedz
@losowynick13: na wszystko (też prawnie), teraz sprawdzenie auta powinno obejmować przede wszystkim, jakość blacharki, tapicerki (czy nie było zalane), jeśli było walnięte jak było naprawione, oczywiście też podwozie, jazda próbna i czy nie ma jakiś podejrzanych dźwięków, podpięcie kostki elm do obd2 i sprawdzenie wszystkiego co się da w aplikacjach na smartfonie, sprawdzenie pracy silnika po otwarciu maski, czy nie bulgocze w płynie chłodniczym, ile jest przedmuchu i co jest
  • Odpowiedz
  • 0
@reakwon a widziałem to. No spodziewam się, że oni Polaków traktują jak my Ukraińców.
Ale na plus jest to, że auta, które biorę pod uwagę, to poleasingowe dwulatki, których na placu mają z 10, wszystkie w jednakowej wersji wyposażenia, tylko różnią się kolorem i symbolicznie przebiegiem. Wątpię, żeby mieli jakieś większe wątpliwości przed oddaniem jednego z nich, o ile będę miał pieniądze.
  • Odpowiedz