Wpis z mikrobloga

Jeżeli korpo będą miały wpływ na priorytet w sieci to cała struktura działania internetu zostanie z-----a,
na ten moment podobno jest równość w dostępie do jakichkolwiek usług ale jak zaczną przy tym grzebać to będzie koniec internetu jaki znamy. Przykład mam domowy serwer z uploadem od ISP 600, siostra 200km dalej ma download 450 to teraz mam prawo oczekiwać ruchu do niej pełne 450, nie obchodzą mnie lejki między różnymi ISP -nie podpisałem umowy z wszystkimi po kolei. I teraz w naszym bloku mamy 40usr po 600 z uplinkiem do budynku Np 10gbe to przy pełnym obciążeniu powinniśmy mieć taki sam ruch w sieci (tu wina ISP że nie gwarantują tego co sprzedają - 40usr x 600mbps = 24gbe, uplink powinien być na blok 25, to że nie zawsze tyle korzystamy to jest nie istotne za tyle płacę, niestety mam w umowie gwarantowane 75% łącza) nie ważne czy pobierają ze steama czy z torrenta, jeżeli na to pozwala serwer z którego oboje korzystają i ISPów do których są podłączeni powinien być równoważny i teraz netflix, steam, gog, teamwiever, gmail, onedrive i inne korpo płacą za dostęp do kabli to ty ze swoim serwerem z darmowymi odpowiednikami czy zasysaniem torrentów jesteś w dupie. Bo wracając 39 użytkowników którzy płacą za 600mbps korzystają z tych płatnych usług ja jako opensource nie mogę z tego korzystać bo nie zostaje mi internetu mimo że płacę za dostęp do internetu tyle samo. Co najlepsze że to może nie być leje u mojego lokalnego ISP tylko leje u ISP z którego oni kupują łącze czy lejek u ISP u którego mam serwer/klient (jeżeli mówimy o dostępie do mojego serewera) -mój upload na domowego nextclouda będzie gorszy niż sąsiada do googledrive, moje połączenie rustdesk gorsze od teamwievera, oglądanie z jellyfinn gorsze od netflixa.
#siecikomputrrowe #komputery #technologia #selfhosted #linux #homelab
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mati1990 na umowie masz słówko „do” więc nie mas 600/600 + umówmy się Enea to nie jest top of the top jeżeli chodzi o trasy i pewnie i tak wąskim gardłem będzie IX
  • Odpowiedz
  • 1
@jakuba94 już nie chodzi o prędkość jaką dają ISP- zawsze za to będę j---ł ale chodzi o sam fakt że ta umowa będzie nic nie warta skoro wetnie się w moją umowę jakieś korpo a moim ISP, nawet jakbyś wymusił w jakikolwiek sposób w umowie z lokalnym ISP zapis gwarantujący równy dostęp do usług to on będzie miał to w dupie przy podpisywaniu umowy ze swoim ISP to czy on mnie
  • Odpowiedz
którzy płacą za 600mbps


@mati1990: problem w tym że nikt nie płaci za 600mbps, a za przedział, którego górną granicą jest 600mbps ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Jeżeli korpo będą miały wpływ na priorytet w sieci to cała struktura działania internetu zostanie z-----a,


@mati1990: te czasy już są¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 0
@ka-lol jeszcze nie, bo normalnie np na moonlight przez domowego vpna byłem w stanie wyciągnąć około 200 mbps bitrate.
Jeżeli jest to nie odczuwam tego, normalnie sam lub rodzina ogląda z mojego jellyfinn i nikt nie marudzi
  • Odpowiedz
  • 0
@ka-lol u mnie przyzwoity lokalny ISP i nie rucha mnie na prędkości, poniżej 10% na kilka lat mniej niż 500 to jest dobry wynik ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz