Aktywne Wpisy

darknightttt +26
Kończę właśnie związek bo mam dość. Jak nie posprzątałam to jest syf. Jak powiem, że jest syf to ogarnie np kuchnię a reszty nie widzi. Od jakiegoś czasu wycofuje się ze sprzątania, olewam jak i on i mam wrażenie, że jemu bałagan nie sprawia problemu. Mi ogromny. To samo z gotowaniem. Jak nie ugotuję to najwyżej będzie „zamówmy coś”. Wolę uporządkowane życie.
A największy hit to teksty zmieniłaś się, nie uśmiechasz się.
A największy hit to teksty zmieniłaś się, nie uśmiechasz się.

dzony77 +160
A tak serio to chyba standardowy trip:
Starówka, Nowy Świat, centrum i Pałac Kultury (możesz wjechać na górę za kasę). Wystawę Titanica na Pradze - byłem ze 2 tyg. temu i całkiem ok. Muzea jak lubisz, czy Centrum Nauki Kopernik, Stadion Narodowy