Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi czy ma sens jeśli ktoś nigdy nie jeździł do pracy za granice, pojechanie z ogłoszenia? Wiem że są jeszcze agencje ale różne opinie o tym krążą. Ktoś z was może tak wyjeżdżał do pracy? Ma to jakiś sens czy najlepiej poznajomości? Pytam z ciekawosci ofc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#emigracja #pracbaza #pytanie
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LillXte zależy gdzie i do jakiej. Jeśli znasz język, robotę i masz jakieś oszczędności na start, to powinno się udać. Jeśli chcesz pracę dla robaka i mieszkanie z innymi, to wtedy agencja.
Ja wyjechałem do pierwszej pracy za granicę z dwiema walizkami nie znając języka i obietnicą, że nauczą mnie skilla. Dali też zakwaterowanie na miesiąc, więc miękko wylądowałem i ogarnąłem resztę. Warto było
  • Odpowiedz
@ViniciusZunior No właśnie sebixy często jeżdżą przez agencję, śpią po 2-3 w pokoju, albo i 10 w całym domu, po robocie browarek i blancik i to jest życie. Jeśli aspirujesz do roboty w szklarni czy na jakimś magazynie, to spora szansa, że taki los Cię spotka
  • Odpowiedz
@LillXte: X lat temu byłem przez agencję raz w holandii, drugiego dnia zamówiłem sobie busa powrotnego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Hotel robotniczy pełny patologii, 8 łóżek piętrowych w pokojach, wszędzie n------i i przyćpani ludzie, koordynatorzy którzy nie ogarniali nawet angielskiego i w banku czy urzędzie przy organizacji konta musiałem pomagać w komunikacji. W pokojach grzyb, syf, do prysznica strach było wejść bez zalania go najpierw domestosem
  • Odpowiedz
@LillXte:
Byłem kilka razy przez agencję i znakomita większość ludzi była zupełnie normalna, ale wiadomo, że różnie można trafić.
  • Odpowiedz