Wpis z mikrobloga

no pozostałości po petardach są raz w roku


@kureci_paratko: to tym bardziej patusy od petardkuf mogliby je zebrać. Taki kartonik to się bierze w łapkę i wyrzuca, on nie zgnije jak gówienko po Fifonżu.

jedyne usprawiedliwienie żeby nie sprzątać po swoich fajerwerkach to jak komuś petarda ręce u-----a


@o__0: Jak urwało jedną, to ma jeszcze drugą, jak obie to w rezerwie ma jeszcze klawiaturę w ryju chwytną, a
  • Odpowiedz
pozostałości po petardach są raz w roku, psie guano przez cały rok. Każdego dnia nowe, więc nietrafione porównanie


@kureci_paratko: Trafione. Gdyby strzelali petardami codziennie, to by codziennie taki syf był. Po prostu niesprzątanie po sobie to cecha wspólna jełopów.
  • Odpowiedz
@dr3vil no niestety. Często są pojemniki z woreczkami i na 'odpad' pozostawiany przez pupili. To samo jeżeli chodzi o fajerwerki. Jak się wystrzela to zawsze w pobliżu jest jakiś kosz. O ile jestem w stanie zrozumieć, że po wystrzelaniu jest to gorące i nie ma pewności czy nie wystrzeli ponownie i może się zapalić, tak w przypadku tych pierwszych nie jestem w stanie pojąć dlaczego tego nie robią. I nie. Nie
  • Odpowiedz
jedyne usprawiedliwienie żeby nie sprzątać po swoich fajerwerkach to jak komuś petarda ręce u-----a ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@o__0: żadna wymówka, mało komu u-------a obie ręce na raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz