Wpis z mikrobloga

Jakie protipy, żebym placków nie kręcił przy gościach? Jak sobie ukręce teraz i samo ciasto dam na blachę i do piekarnika i podpiekę ze 3 minuty, to będzie git, żeby potem tyłko posmarować sosem i nawalić składników?

Kombinował ktoś z takimi półgotowymi spodami?

#gotujzwykopem #pizza
ryhu - Jakie protipy, żebym placków nie kręcił przy gościach? Jak sobie ukręce teraz ...

źródło: pizza-man

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ryhu: Nie wiem czy to jest dobry pomysł, jesli już musisz to wydaje mi się że must have szczelne opakowanie i lodówka.
Potem i tak będziesz musiał jeszcze ze 2 razy okręcić. Albo wyciągnąć wcześniej żeby pozbyć sie nadmiaru wilgoci.
Poczekajmy na ekspertów co powiedzą.
  • Odpowiedz
@ryhu: 3 minuty maksymalnie to powinien ogólnie wypiek trwać. Niestety nie ma możliwości żeby pizza była zrobiona wcześniej i dobra potem. Trzeba na bieżąco.
  • Odpowiedz
@ryhu: ja spróbowałbym z odrobiną sosu podpiec. Inaczej może się zrobić pita. Na kanale klubu miłośników pizzy było kiedyś jak robić takie półprodukty na blaszce (wyjdzie na to samo). Nie sztuka żeby Cię 1,5h nie było w trakcie imprezy.
  • Odpowiedz
@ryhu na przyszłość do takich akcji to najlepsza pizza z blaszki, wypieki wstępne robisz wcześniej a jak ludzie przyjdą to tylko dodatkowe 5 minut ze składnikami/placek.

Osobiście jak mam dużo gości i dużo placków do podania to piekę 2-3 sztuki, idę do gości i zjadamy je razem i wracam do kuchni. Niestety domowe pizza party oznacza że cię nie ma
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@bartowsky: właśnie jestem w trakcie takiej przerwy po 3 sztukach xD

na przyszłość do takich akcji to najlepsza pizza z blaszki, wypieki wstępne robisz wcześniej a jak ludzie przyjdą to tylko dodatkowe 5 minut ze składnikami/placek.


Ale jak dokładnie, rozciągnięty suchy placek pieczesz sam? Czy z sosem, czy jak? I jak długo?
  • Odpowiedz
@ryhu ciasto 75-80% hydro. Najpierw wypiek jakieś 7-10 minut z minimalną ilością sosu pomidorowego, tyle by tylko maźnąć. Przed podaniem dopiekam 5-6 minut z dodatkową porcja sosu (ale tu znów taka mniejsza warstwa niż zwykle, bardziej żeby nie było zbyt suche, zwłaszcza tam gdzie już widać jakieś przypalenia/suche ciasto), serem i resztą składników.
  • Odpowiedz