Wpis z mikrobloga

Kończy się rok i dobijam do 3 miesiąca bez fajek. To największe osiągnięcie tego roku. 10 lat palenia i w końcu spokój. Spokój w święta.
Super poprawia się kondycja. Skora, twarz, włosy to prawidzwy glowup przeżywają. Polecam
#rzucampalenie
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@leniuchowanie: ja po blisko 15 latach palenia rzuciłem ten szajs , i już półtorej roku nie palę. Czuję się jakbym palił jeszcze tydzień temu.
Jak czuję zapach fajek to mnie odstrasza, ale nawyki są najgorsze np że zawsze po jedzeniu paliłem, czy zaraz po obudzeniu
  • Odpowiedz