Wpis z mikrobloga

Młodszy brat zaczął się spotykać z nową dziewczyną. Wszystko byłoby spoko, ale okazuje się, że ona ma dziecko. Jak przemówić mu do rozsądku, żeby się w to g---o nie w--------ł? Chłop się chyba zakochał i w c--j mi go szkoda i chcę go uratować, żeby nie marnował sobie życia.

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 81
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zapaczony: wygląda na to że baitujesz, ale standardowa odpowiedź w takich sytuacjach brzmi:

on sam podejmuje swoje decyzje. ty nie przeżywaj jego życia za niego. potrzeba kontroli to nie dobre intencje

możesz mu powiedzieć jakie ryzyka widzisz, a on może coś z tym zrobić, albo nic nie zrobić

zresztą co to znaczy "zmarnował sobie życie" jeżeli mowa tutaj o spotykaniu się?
  • Odpowiedz
jako typ, który był kiedyś z laska z dzieckiem powiem tyle : rób wszystko co się da, żeby go od tego odwieźć xD spieprzy sobie życie.


@DrakkainenV: no to opowiedz jak ty sobie spieprzyłeś życie
  • Odpowiedz
@Zapaczony: najlepiej się nie wtrącać w jego życie, i tak zrobi co będzie chciał a jak bliscy będą temu przeciwni to może jeszcze bardziej w ten związek wejść jednocześnie się od was oddalając. Co takiego strasznego w związku z kobietą z dzieckiem, mniejsza szansa że będzie chciała kolejne i jakby co to przynajmniej alimentów nie będzie płacił a ma okazję sprawdzić jak to jest mieć dziecko praktycznie bezboleśnie
  • Odpowiedz
  • 18
@darek-jg: no ale szkoda mi tak go po ludzku, bo to normalny, zadbany chłopak z dobrą pracą, tylko czasami podejmuje nierozsądne decyzje nie zdając sobie sprawy z ew. konsekwencji. Po co ma brać towar gorszej kategorii, skoro może mieć znacznie lepszy za tą samą cenę?

Jeszcze rozumiem, żeby to jakiś przegryw był bez szans na normalną partnerkę, to wtedy może i byłby to jakiś wybór.
  • Odpowiedz
@DrakkainenV: mowa jest o spotykaniu się
jeżeli by była mowa o ślubie, adopcji tego dziecka, czy robieniu drugiego dziecka - a więc podejmowaniu zobowiązań na całe życie praktycznie - to oczywiście że bym odradzał bo za duże ryzyko (tj odradzał gdyby mnie pytał o zdanie a nie w--------ł się ze swoimi opiniami "bo mi się to nie podoba")

ale spotykanie się i sexy? co w tym na tyle złego, żeby
  • Odpowiedz
@heniek_8 bo jak op ujął że brat się chyba zakochał, i to nie jest raczej kwestia samego seksu więc naprawdę dużo ryzyko. A wychowanie obcego dziecka to naprawdę brak szacunku do samego siebie.
  • Odpowiedz
@DrakkainenV: jakie wychowywanie? dziecko ma swoich rodziców, to niech je wychowują
ty sobie możesz zachować życzliwą obojętność wobec dziecka i dbać o to, aby wzajemnie nie przekraczać swoich granic

przypomina mi się sytuacja jak facet nie pozwolił siedzieć na telefonie i kazał się uczyć nastoletniej córce swojej partnerki, to ta go oskarżyła o molestowanie i sprawa ciągnęła się przez ileś miesięcy czy lat.
na co mu to było potrzebne? nie
  • Odpowiedz
@heniek_8 i właśnie tu jest problem - bo co jeśli właśnie w-----a swoim zachowaniem? Opuścisz głowę, udając że nic się nie dzieje? Poskarżysz się partnerce, czy ojcu dziecka? Matka zawsze na pierwszym miejscu będzie miała swoje dziecko, nie ciebie.
  • Odpowiedz
- bo co jeśli właśnie w-----a swoim zachowaniem?


@DrakkainenV: a realnie to jak mnie to dziecko może w------ć? grać na bębenku? polewać mnie pistoletem na wodę?

z normalnym człowiekiem da się zazwyczaj dogadać żeby nie wchodzić sobie w drogę

chyba że do w--------a swoim zachowaniem zaliczasz takie coś co robi OP - interesuje się tym co ktoś inny robi, z kim się spotyka, i odczuwa niepokój że musi coś z
  • Odpowiedz