Wpis z mikrobloga

Powiem Wam odkąd mam Alfę Romeo Giulia brutalne wyjaśnienie sebków w BMW stalo się moja codziennością xd

Sytuacja z przed chwili: mocny start od świateł i kolejne BMW serii M zostawione w tyle. To uczucie gdy klient zostaje daleko w lusterku sprawia że następne kilometry jadę i się śmieje sam do siebie. Wąchaj dymek czasem mówię sam do siebie.

Jednak najbardziej lubię sytuację gdy klient dojeżdża do mnie na kolejnych światlach z minq zbitego psa... z pokora w oczach. Upokorzenie...

Po jego oczach wiem że na długo zapamięta lekcje odemnie..a następnym razem wystartuje co najwyżej do Fiata Bravo z opcją Sport.

#samochody #motoryzacja #alfaromeo #bmw
  • 111
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blackghost stary, postaraj się bardziej z tymi zarzutkami, przejrzałem Twoje ostatnie posty i na 10 z nich chyba 7 czy 8 to low quality bajty, szanujmy się
  • Odpowiedz
@blackghost: @RobertPupica haha miałem taki przypadek XD parę razy wyprzedziłem chłopa z pracy co jeździ giulią kiedy miałem coś po drodze załatwić przed tyrką. Kilka razy on mnie wyprzedził, ale nie zwracałem na to jakiejś uwagi w sumie. Później się okazało, że się ścigamy codziennie wg niego XD
  • Odpowiedz
wyjaśnienie sebków w BMW


@blackghost: ale sebów można wyjaśnić czymkolwiek, bo max co mają to m57 z wyciętym dpfem xD
a i tak najczęściej ten motor siedzi w ciężkich piątkach, a nie żadnych 1, czy 3, którymi jeżdżą seby
  • Odpowiedz
@blackghost: a wiesz że większość BMW ze znaczkiem M i kolorowym grillem to tylko znaczki żeby było cool xD po Polsce jeździ więcej M’ek niż wyjechało z fabryki XD
  • Odpowiedz
@login013: m4 to straszny zwyrol i to auto próbuję Cię zabić, więc generalnie jedziesz wolniej niż niby się da. Przy włączonej kontroli trakcji jest troszkę pewniej, ale i tak brakuje przyczepności na tyle + kontrola go mocno ścina, więc czasu mega dobrego nie wykręci. Może jakby wsadzić slicki i zagrzać kocami, to będzie lepiej, ale imo przerost formy nad treścią XD.

Giulia z v6 fajniejsza. Choć od autora wpisu bije
  • Odpowiedz