#zycietruckera znalazlem gościa który daje 550 dniówki za jazdę pod holenderską spedycją glównie po Holandii i Belgii, po świętach mamy gadać, nie wiem gdzie jest haczyk, ale jeśli rzeczywiście tyle da to przez pól roku nie wyjdę z ciężarówki
@wezsepigulke: dlaczego? Podzielisz się opinią? Nie jeździlem jeszcze po tych krajach @DROPTABLEusers: typowa dniówka w Polsce to 400-450, więc stówka więcej za każdy dzień to spoko opcja
@sikpi: Mało parkingów i są też małe, w większości bez kibli, a jak kibel jest to na stacji i płatny, i zazwyczaj nie otwarty całą dobę, tylko 7-19. O prysznicu to w ogóle zapomnij. No i małpiszony kradnące co się da.
@wezsepigulke: ja dodam jeszcze (szczególnie w NL) nachalnych miłośników męskiego pęta i zatłoczone drogi. Jazda po Belgii lub Holandii w godzinach szczytu to jak kolonoskopia zardzewiałą rynną.
@sikpi: dodałbym do tego, że lubią przekraczać tacho. tzn często są sugestie z holenderskich firm aby to robić. A tak to, potwierdzam to co rzekł @wezsepigulke , niestety mówi prawdę ( ͡°ʖ̯͡°)
@DROPTABLEusers: tylko on pewnie sam tam dojeżdża albo busami go dowożą, ja czegoś takiego nie chcę, wsiadam w ciężarówkę w Polsce i w Polsce z niej wysiadam
@adamsowaanon: no dobrze ale ja nie chcę siedzieć w Holandii albo dojeżdżać tam prywatnym czy nawet służbowym autem, chcę wsiąść w ciężarówkę w Polsce i wysiąść z niej w Polsce blisko domu
Pomocy drogie Panie. Zauroczyłem się, ale nie wygląda to dobrze. Ja około 35, ona około 28. Widzieliśmy się w biurze w relacji Pan / Pani, gdzie ja byłem klientem przez około godzinę. Coś tam zagadałem, cieszyła się, uśmiechała się, sama coś mówiła o sobie.
@DROPTABLEusers: typowa dniówka w Polsce to 400-450, więc stówka więcej za każdy dzień to spoko opcja
Jazda po Belgii lub Holandii w godzinach szczytu to jak kolonoskopia zardzewiałą rynną.