Wpis z mikrobloga

Dzień dobry, chciałam się pochwalić swoim nowym nabytkiem w postaci kotełka ( ͡º ͜ʖ͡º)

Dzisiaj odebraliśmy ze schroniska starego, styranego przez życie kocura, który tak naprawdę jest typem misiaczka przytulaczka. Tylko wygląda jakby się n---------ł z każdym na dzielni.

Nie jest to kot, którego planowaliśmy zaadoptować. Mieliśmy upatrzoną bardzo zabiedzoną kotkę bez ucha, wychudzoną, wyglądająca jak siedem nieszczęść. Bardzo mi na niej zależało i pewnie z rok będę odchorowywać ją, ale ostatecznie się wycofaliśmy. Mamy już na pokładzie 12 letniego pchlarza i tak właściwie to chcieliśmy wziąć kota dla naszego kota. A tamta bida potrzebuje opieki 24h i bardzo dużo pracy nad nią. A niestety bałam się, że nasz kot by źle zniósł taką bide.
Na szczęście pójdzie ona do innego domku, gdzie Pani ma doświadczenie w takich kotach więc się wycofaliśmy. Ale smutno max, cały czas o niej myślę ( ͡° ʖ̯ ͡°)

W każdym razie mamy tego kawalera. Póki co mówię do niego Zbysiu. Bardzo lubi jeść, spać w ciepełku i drapanko za uszkiem.
Póki co siedzi w pokoju żeby nie miał kontaktu z naszym kotem, chociaż ona i tak siedzi pod drzwiami i miaukoli (nie udało nam się ukryć przed nią kota).
Macie może jakieś rady na dokacanie? Wiem, że izolacja, ale może coś jeszcze?

#pokazkota #koty #kotki
konsumatum - Dzień dobry, chciałam się pochwalić swoim nowym nabytkiem w postaci kote...

źródło: temp_file1759826370648836270

Pobierz
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@konsumatum:
Ale fajny ()
Zastanawiam się nad przygarnięciem jakiegoś i właśnie myślę czy nie lepszy dla mnie byłby taki starszy basior bo młode kitki o ile są przeurocze, tak chyba są za dużymi wulkanami energii.
  • Odpowiedz
@konsumatum: spośród wszystkich kociarzy, bliskich memu sercu - najbardziej lubię takich, którzy dają dom starszym, skazanym na samotność w schronisku kitkom <3
Co do rad dotyczących dokacania - filmiki instruktażowe na YT są bardzo fajne, przede wszystkim uzbroicie się w cierpliwość i przez pierwsze parę dni dajcie im się oswoić z nowym zapachem. Trzymajcie w osobnych pokojach, potem zróbcie wymianę, raz, dwa razy dziennie pod opieką niech sobie na siebie
  • Odpowiedz