Wpis z mikrobloga

Cześć. Czy narciarstwo to droga rozrywka?
Chciałbym wznowić zajawkę po latach ale przyznam, że najbardziej martwi mnie kwestia finansowa...choć zapewne da się fajnie zminimalizować koszta (używany sprzęt, dobrze wybrane stoki?).
Na szczęście mieszkam na tyle blisko gór (2-3h drogi) że mógłbym robić jednodniowe wypady, więc uwzględniając że koszta noclegów mi odpadają to z nadzieją patrzę że jest to w moim zasięgu finansowym.

#narciarstwo #narty
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Czlowiekbeznicku: no niestety nie ma tanio. Narty, buty, kijki ubranie to inwestycja powiedzmy na lata, możesz zacząć od używanych, kask jednak nowy co nie oznacza że zaczynasz od pułapu 1-2k w górę. Wypad na stok to dojazd, karnet 80-150 zależy na jak długo, coś zjeść i wypić i już ponad 200 za wypad. Będziesz chciał nowe lepsze narty, buty, fajną kurtkę i nagle się okaże że któryś tysiąc poszedł.
  • Odpowiedz
  • 2
@Czlowiekbeznicku sprzęt da się stosunkowo tanio ogatmac ale od pandemi ceny karnetów dosłownie w------o w kosmos. Dodatkowo praktycznie nie ma co liczyć na jakieś zniżki czy promocje. Jedynie grupa pingwina sprzedawała przed sezonem karnety za pół ceny, ale dalej to 70zl/4h, no i trzeba kupić w ciemno nie wiedząc jaki będzie sezon.
  • Odpowiedz
@Czlowiekbeznicku: Moze byc i drogo i tanio. Jak chcesz dopiero zaczac to polecam uzywane narty z jakies wypozyczalni i mimo wszystko uzywane buty. Kask i okulary to grosze.

Ja zaczynalem juz dosc dawno temu. Ale wygladalo to mniej wiecej tak ze wtedy nowe narty kosztowaly ok 1000 wiazania 500, buty 600 (oczywiecie plus/minus). Kupilem uzywane narty z wypozyczalni za 120 ( z wiazaniami) buty na gieldzie za 150. Po sezonie
  • Odpowiedz
  • 1
@BialyRosjanin guzik prawda. Co rok liczę i zawsze w PL wychodzi taniej. No chyba że porównasz wyjazd z konser2ami po sezonie w Alpy, do full pakietu w top sezon w PL.
Owszem warunki są nieporównywalne ale jeżdżę trochę z ludźmi i jest masa takich którzy nie potrzebują narciarsko nic więcej poza polskimi ośrodkami.
  • Odpowiedz
@melba: wyraziłem swoją opinię, ja w Polskie góry mam kilka godzin jazdy w 1 stronę więc nie pojadę na 1 dzień. Doliczam wtedy całą resztę jak wyżej. Dojazd, spanie, skipass. Może za mało byłem w Polskich ośrodkach ale 2 dniowy wypad na Jaworzyne Krynicka kosztował mnie 1k PLN a narciarsko mnie nie urzekła.
  • Odpowiedz
  • 2
@BialyRosjanin ok, ale 6 dniowy pobyt nie kosztuje 3x2 dniowy. I nie chce się licytować gdzie lepiej jechać, bo jeśli ktoś ma możliwość to oczywiście, że w Alpy lepiej. Ale w PL jest taniej więc jeśli kogos ogranicza budżet, to warto się zastanowić.
  • Odpowiedz
@melba: karnety fakt tansze sa w Polsce ale nie powiedzialbym ze tanie. Co roku jezdze w Alpy ale w sezonie 2022 jako ze trwal jeszcze covidowy cyrk odpuscilem sobie Wlochy i pojechalem na tydz do Szczyrku.Chcialem tak jak we Wloszech miec hotel przy stoku i z jakims spa i atrakcjami dla dzieci. Zkawaterowanie w Szczyrku wyszlo drozej niz we Wloszech, karnet na 6 dni w Sczyrku taniej tak mniej wiecej
  • Odpowiedz