Wpis z mikrobloga

Generalnie w zgłębianiu tematu #ufo bardzo pomaga medytacja. Kiedyś, jeden jedyny raz, osiągnąłem stan po którym przez długi czas wierzyłem, że miałem kontakt z obcym bytem. Nie wiem, czy pozaziemskim, czy duchowym, a może jedno i drugie.

Moja różowa mnie w to wciągnęła, taka wiedźma, ale nie julkowata. Kiedyś się z tego śmiałem, zbywałem temat, ale to co widziałem, gdy odleciałem to nie da się opisać słowami. Nawet ciężko powiedzieć co widziałem i czułem. A może wiem, ale trochę się wstydzę o tym mówić, nie zrozumiecie. Próbowałem powtórzyć to już wiele razy, ale nigdy więcej się nie udało. Za mocno nastawiam się na ten stan, podświadomie. Wtedy zrobiłem to z wywalonymi jajcami, oczyściłem łeb i zassało.

Nie toleruje używek, stan sto procent niczym nie wzmacniany jakby ktoś pytał. Jak się zanurzycie w temat poważnie to wiele rzeczy się łączy.

Gdybym miał cokolwiek powiedzieć na temat UFO/bytu pozaziemskiego to na podstawie tylko i wyłącznie swojego doświadczenia bym ujął to w ten sposób: jakbyśmy wszyscy byli połączeni w jeden organizm.

O tym wszystkim co przeżyłem wie tylko moja różowa. Gdy jej o tym wszystkim opowiedziałem to szczęke zbierała z podłogi. Jest bardziej zaawansowana i wyedukowana w tych tematach ode mnie. Dopiero gdy jej to wszystko opisałem to mi wyjaśniała i powiedziała, że takiej wiedzy jeszcze nie posiadałem i nie mogłem sobie wymyślić. Ona nigdy nie osiągnęła takiego stanu przez co jest w pewien sposób zazdrosna. Namawia mnie do kolejnych sesji, ale czym bardziej chce, albo udaje że jestem gotowy, tym bardziej nie mogę osiągnąć tego stanu i nastaje frustracja.

To jest ogromna i potężna siła, wiem że gdybym osiągał takie stany regularnie mógłbym robić rzeczy jakie filozofom się nie śniły. Po prostu to czuje i wiem. I jedną rzecz udało się zmaterializować, ale to tylko między nami pozostaje co to było.

Głęboko w to wierzę, że wykorzystujemy zaledwie ułamek potęgi swojego mózgu, a medytacja odblokowuje to co zablokowane. I że istnieje coś w wszechświecie. Muszę do tego wrócić bo mam predyspozycje. Zrobię to po świętach i zdam relacje z tego co udało się osiągnąć.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

istnieje całe spektrum zaburzeń psychicznych których objawy polegają na kontakcie z wyższymi bytami

@Atreyu: nie masz pojęcia o temacie duchowości, poziomach świadomości więc najlepiej siedź cicho
  • Odpowiedz