Po prawie 12 latach jarania #epapierosy pierwszy tydzień za mną, a zaznaczam, że boxa z ręki nie wypuszczałem, spalanie 10ml/9mg na dobę. ( ͡°ᴥ͡°) Ostatni raz taką przewę w przyjmowaniu nikotyny to miałem chyba z 17-18 lat temu. Podsumowując: -są chwilowe kryzysy, najbardziej brakuje mi go w samochodzie i przed kompem, ale już coraz mniej -mózg strasznie robił mnie w c---a, są nadal momenty, że ręka zaczyna szukać moda gdzieś w pobliżu jak gdyby nigdy nic -tak na prawdę to nie chciałem rzucać xD owszem chodziło mi to po głowie, ale ani hajsu to ze mnie nie darło, ani w domu/w pracy nie przeszkadzało. Decyzja zapadła jak zobaczyłem przypadkiem Tabex w dobrej promce w aptece i stwierdziłem, że to jest ta okazjaヽ( ͠°෴°)ノ -jest dużo, dużo lepiej niż się spodziewałem jeszcze 5 dni temu -tabletki biorę jak mi się przypomni, nie wiem czy jeszcze coś dają ( ͡°͜ʖ͡°) #rzucampalenie #rzucaniepalenia #chwalesie #przemyslenia *w apce przyjąłem, że "p-------y" to mililitry ( ͡°͜ʖ͡°)
@radziuxd i jak tam? Ja trzeci dzień się wspomagam desmoxanem, drugi bez efaja totalnie, a też z 13 lat się tym bawiłem, spalanie podobnie jak u ciebie - nie wypuszczałem z rąk a czasami potrafiłem się obudzić w nocy pospinany na bucha - i to mnie ostatecznie zmotywowało do rzucenia. Po ilu dniach nie czułeś ciśnienia na płucu? ( ͡°͜ʖ͡°)
@BeDoEl spoko, teraz już bardzo rzadko w ogóle myślę o paleniu, aż mi ciężko uwierzyć czasem (⌐͡■͜ʖ͡■) Jeszcze zdarza się taki mikro-udar, że ręka "myśli" o wyjęciu fajka z lewej kieszeni, ale to już bardzo sporadycznie. Próbowałem w międzyczasie nawet pociągnąć parę buchów od kolegi czy od różowej, ale oni palą takie g---o (i smak i sprzęt xD), że to nie ma nawet
@radziuxd dobrze słyszeć, jest nadzieja :D prawie zmiękłem przy kilku momentach w--------a ale chyba będzie dobrze, priorytety jasno ustawione :) Trzymaj się i wszystkiego dobrego!
@desygnat ja spoko, nie tknalem e-papierosa :) odstawilem nawet już Desmoxan trzy dni temu, ale dzisiejsza noc była ciężka, musiałem wstać i wziąć tabletkę. Ale wapowac już nie będę :D
@desygnat: Ja niczym sobie braku fajki nie zastąpiłem na szczęście, żadnych gum, paluszków, orzeszków ani wykałaczek. Ale na początku pamiętam, że więcej piłem zwłaszcza w pracy, ręka coś musiała robić, to brała butelkę z napojem ( ͡°͜ʖ͡°)
Podsumowując:
-są chwilowe kryzysy, najbardziej brakuje mi go w samochodzie i przed kompem, ale już coraz mniej
-mózg strasznie robił mnie w c---a, są nadal momenty, że ręka zaczyna szukać moda gdzieś w pobliżu jak gdyby nigdy nic
-tak na prawdę to nie chciałem rzucać xD owszem chodziło mi to po głowie, ale ani hajsu to ze mnie nie darło, ani w domu/w pracy nie przeszkadzało. Decyzja zapadła jak zobaczyłem przypadkiem Tabex w dobrej promce w aptece i stwierdziłem, że to jest ta okazjaヽ( ͠°෴ °)ノ
-jest dużo, dużo lepiej niż się spodziewałem jeszcze 5 dni temu
-tabletki biorę jak mi się przypomni, nie wiem czy jeszcze coś dają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rzucampalenie #rzucaniepalenia #chwalesie #przemyslenia
*w apce przyjąłem, że "p-------y" to mililitry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: 1000025192
PobierzKomentarz usunięty przez autora Wpisu
Po ilu dniach nie czułeś ciśnienia na płucu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeszcze zdarza się taki mikro-udar, że ręka "myśli" o wyjęciu fajka z lewej kieszeni, ale to już bardzo sporadycznie. Próbowałem w międzyczasie nawet pociągnąć parę buchów od kolegi czy od różowej, ale oni palą takie g---o (i smak i sprzęt xD), że to nie ma nawet
Trzymaj się i wszystkiego dobrego!