Wpis z mikrobloga

3 dni temu zmarł moj tata. Rozmawiałem z nim tylko raz w ciągu ostatniego roku i teraz zdałem sobie sprawę jak bardzo mi go będzie brakowało , jego żartów, stoickiego podejścia do życia i bardzo żałuję że nie mogłem z nim porozmawiać ostatni raz. Pamiętajcie o swoich rodzicach i zadzwońcie do nich. Nie płacze często ale teraz od trzech dni łzy mi same lecą i nic z tym zrobić nie mogę. Kocham Cię tato
AMBIWALENTNYPSIUR - 3 dni temu zmarł moj tata. Rozmawiałem z nim tylko raz w ciągu os...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AMBIWALENTNYPSIUR ja ze starym 15 lat nie gadałem, wiem że żyje bo co miesiąc ściągają mu alimenty z emerytury. W pewnym sensie trochę ci zazdroszczę tego smutku, ja o śmierci swojego ojca zapomnę na następny dzień.

Nie zamartwiaj się tym, to normalne, że jako dorosły czlowiek nie mogłeś być w ciągłym kontakcie z rodzicami, na pewno miałeś dobry powód. Tata odszedł ze świadomością, że był spoko ojcem, Tobie pozostają fajne wspomnienia.
  • Odpowiedz
@ambro90: @smutnarzaba @AMBIWALENTNYPSIUR no mi też się w głowie nie mieści jak można kogoś kochać i rozmawiać z nim raz w roku, to rzadziej niż życzenia w święta się składa. Sam straciłem ojca kilka lat temu, rozmawiałem z nim w każdym tygodniu i oddałbym wszystko żeby dalej móc z nim rozmawiać przez te lata co go nie ma i robiłbym to chyba nawet częściej niż raz w tygodniu
  • Odpowiedz
@AMBIWALENTNYPSIUR: Byłem tam. Mój tata zachorował na raka, ale leczenie mimo podeszłego wieku znosił dobrze, nie było widać po nim choroby. Mieszkałem już w innym mieście, zdarzało mi się go odwiedzić w szpitalu podczas leczenia, ale nie za każdym razem. Aż w końcu dostałem chyba na Messengerze wiadomość od siostry, że tata umiera w hospicjum. Nagle mu się pogorszyło. Rodzinka twierdziła, że nie mogli się ze mną skontaktować, co było
  • Odpowiedz