Wpis z mikrobloga

Nie mam juz pojęcia co robić... po ostatnim wpisie i waszych odpowiedziach zacząłem mocno myśleć nad kontynuowaniem tego związku, napisała jeszcze do mnie mirabelka w międzyczasie po pierwszym wpisie z psem i zaczęliśmy sobie pisać tutaj na wykopie... jest super mila, zaproponowała tez przyjazd na weekend do niej do Krakowa, żebym sobie zrobil taki wyjazd na oczyszczenie głowy, ale oczywiście w moim życiu nic nie może sie po prostu udać i dzisiaj na lotnisku z powodu mgły odwołali lot (w Warszawie mialem mieć przesiadkę na Kraków), blablacar żaden nie jedzie a nie mam nawet jak z lotniska wrócić do miasta na pociągi... Obiecałem jej ze dzisiaj juz będę w Krakowie, pozostaje mi chyba jedynie zamówić Taxi i później walczyć z linia o zwrot pieniędzy...

#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #zwiazki I chyba jeszcze #s--s bo mam takie przeczucie
gymw8nhnzd - Nie mam juz pojęcia co robić... po ostatnim wpisie i waszych odpowiedzia...

źródło: IMG_5223

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

o odszkodowaniu to nie myślałam, ale zwrot kosztu biletu się w takiej sytuacji należy, czy też nie? Bo w sumie pasażera wina to też nie jest...


@Krolowa_Nauk: w sumie nie miałem jeszcze takiej sytuacji.
Ale ja kupuję kartą kredytową bilety lotnicze,
Jak bym nie poleciał z powodu odwołania lotu to bym zrobił charge back I sekcja 75 karty kredytowej mnie chroni.

Za plandemi jak linie fikaly i nie oddawały kasy
  • Odpowiedz