Wpis z mikrobloga

Ehh.. Rok temu dbałem o siebie, chodziłem na silke, nawet to magiczne 100kg na ławie dałem radę pocisnąć kilka razy. Jakoś to się wszystko posypało, psycha zrobiła sitting i zacząłem regularnie się upijać do komputera.

Do tej pory tylko czytałem o problemach innych, teraz chce to tu zostawic, wyrzucić z siebie. Wierze , ze 12.12.2025 wrócę do tego posta jako zwycięzca. Trzymajcie kciuki 26lv Here.
#alkoholizm
asdf1235 - Ehh.. Rok temu dbałem o siebie, chodziłem na silke, nawet to magiczne 100k...

źródło: 53FD6AF0-DC4C-4B05-AD88-6874777BA43C

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@EricCartman69: teraz od jutra mam kilka dni pod rząd po 12h w kołchozie, to będzie spoko na rozped, byle po pracy sie nie „relaksować” bo tak sie zwykle zaczyna a kończy na 0,5l-0,7+
  • Odpowiedz
  • 0
@MichaS_LwK: były i są niestety, cały dzień spędzony w łóżku walcząc o kazdy oddech, nic nie zjadłem oprócz paru orzeszków, 2h temu byłem w stanie przyjąć elektrolity, jest delikaaatnie lepiej. Może zaraz sobie ogarnę jakaś kolacje, lekki apetyt wjechał. Moim dnem było wczoraj sięgniecie po absynt z braku innego alko. Nie polecam stanu po xD jak sie wkopałem to sie z tego Teraz wykopie, spróbuje. Jak tym razem nie wyjdzie
  • Odpowiedz
  • 0
@MichaS_LwK: 48h od tamtego wpisu przetrwałem, wczoraj w pracy na semi kacu było giga ciężko, aczkolwiek zasnąłem bardzo łatwo i dziś już czuje się bardzo dobrze, zmęczony ofc po 12h pracy fizycznej, ale ok zdrowotnie i z nastrojem. Ta cichutka myśl "Jesteś po ciężkiej robocie, dałeś radę, zrób se drina w nagrodę" pojawia się ale bez problemu z nią wygrywam, chociaż fakt że się pojawia jest chyba średni.. ale no
  • Odpowiedz