Wpis z mikrobloga

Jakie czynniki przede wszystkim zadecydowały o tym, że zostaliście wegetarianami albo weganami? Czy to były: względy etyczne wobec zwierząt, kwestie zdrowotne (lepsza jakość diety bez mięsa), czy jakieś bardziej utylitarne kwestie związane z wyżywieniem planety. A konkretnie z ilością zasobów potrzebną do wyprodukowania mięsa?

#wegetarianizm #weganizm #dieta

co przede wszystkim skłoniło cię do weganizmu/wegetarianizmu?

  • etyka 55.2% (116)
  • dieta 22.4% (47)
  • planeta 22.4% (47)

Oddanych głosów: 210

  • 70
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Aleksander_Lewski: ja to jestem taki wegetarianin tyle, że na odwrót - nie cierpię zielska, warzywa muszę sobie przemycać w daniach jednogarnkowych, ogólnie od dzieciaka tak mam i nie jestem w stanie się przemóc, żeby jeść zielsko.

Ale mięcho na pierdyliard sposobów to bez problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Aleksander_Lewski: Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
  • Odpowiedz
@Aleksander_Lewski Ale wiesz że zwierzęta hodowlane zazwyczaj spożywają części roślin które człowiek uprawia ale sam ich nie spożywa np. z pszenicy bierzemy jedynie ziarno a kłos by się zmarnował. Ekonomicznie lepiej niejadalne części roślin wykorzystać to produkcji jadalnego mięsa.
  • Odpowiedz
@Aleksander_Lewski: ja nie jestem, więc nie klikam w ankietę, ale powiem, jak obserwuję u znajomych. W przypadku osób, z którymi ja się stykam chyba większość to jednak względy etyczne, chociaż wcale nie rzadkie są przypadki osób, które po prostu od dziecka średnio lubiły mięso lub tolerowały tylko niektóre jego postacie. Teraz są całkowicie wege albo jedzą od święta jakiś konkretmy rodzaj mięsa. Znam też ludzi, dla których triggerem było zdrowie.
  • Odpowiedz
@Aleksander_Lewski: Pamiętam jak miałem 5 lat i rodzice pokazali mi świniobicie. Byłem totalnie przerażony dźwiękami i widokiem, a zdezorientowany, że moja matka, którą uważałem wtedy za osobę wrażliwą i empatyczną tłumaczyła mi, że to normalne, że tak musi być. Autorytet rodziców i normalizacja przez otoczenie zgłuszyły we mnie odruchy, które miałem jako dziecko i dopiero w dorosłości byłem w stanie powiedzieć dość i przestać wspierać ten system okrucieństwa.
  • Odpowiedz
@Aleksander_Lewski: Jem mięso bo dieta wegetariańska jest mniej smaczna, mniej pojem, więcej przygotowania.
Np boczek z cebula i gotowe danie którym jestem najedzony na sporo h to samo z jajecznica jak miałbym to zbilansować sałatką więcej krojenia, obierania mycia a mniej bym pojadł.
Przeszkadza mi to że zabijam zwierzęta ale jak mam chodzić głodny to jakoś to akceptuję
  • Odpowiedz