Wpis z mikrobloga

@Jakimialemlogin: Twierdzenie, że PiS, Węgry Orbana czy rosyjskie trolle negatywnie reagują na hipotetyczne ograniczenie sprzedaży TVN, to manipulacja. Rząd w wolnym rynku nie ma prawa ingerować w autonomię prywatnych firm. Próby ograniczania transakcji między przedsiębiorstwami zaprzeczają zasadom wolnego rynku i prowadzą w stronę autorytaryzmu. TVN jest prywatną stacją z zagranicznym kapitałem, a każdy, kto dysponuje środkami, ma prawo kupić dowolną firmę. To podstawa gospodarki rynkowej, której łamanie narusza demokratyczne standardy.
  • Odpowiedz
@JasnyBanan:

każdy, kto dysponuje środkami, ma prawo kupić dowolną firmę.


Np. Orlen, który kupił gazety lokalne?( ͡° ͜ʖ ͡°) coś mi się wydaje, że gdyby tuskowy orlen kupił tvn (mógłby), to miałbyś gigantyczny ból dupska i zapomniał o zmyślonych 5 minut temu zasadach "prawdziwego wolnego rynku".
  • Odpowiedz
@UsmiechnietaPolska: Z tą Somalią to wyskoczyłeś jak Filip z konopi – co ma anarchia w państwie upadłym do dyskusji o regulacjach w demokratycznym kraju? Wolny rynek nie oznacza chaosu, ale umożliwia swobodny przepływ kapitału, a państwo ma rolę regulacyjną, nie blokującą politycznie. Proszę, trzymajmy się meritum.

@matti-nn Po pierwsze, obrażanie mnie nie wnosi nic do dyskusji. Po drugie, jeśli już przywołujesz posła Sośnierza, to warto najpierw sprawdzić, co faktycznie
  • Odpowiedz
@JasnyBanan: nie obrażam, wskazuje, że to co napisałeś jest oderwane od realiów

Czy w takim razie rząd PiS lub ich 'prawicowi zwolennicy' to zagrożenie większe niż zagraniczny kapitał?


@JasnyBanan: nie rozumiem pytania, co to ma wspólnego z tematem?

Wytłumaczę dlaczego powiedziałem, że jesteś odklejony. Jest sobie panstewko A graniczące z wrogim i potężnym państwem B. Państwo B wykupuje wszystkie media i środki przekazu w państwie A siejąc swoją
  • Odpowiedz
@kishibashi: Wolny rynek polega na tym, że każdy podmiot, który ma środki, może nabywać firmy, niezależnie od sympatii politycznych. Orlen, kupując lokalne gazety, działał zgodnie z prawem, tak samo jak każdy inny inwestor. Jeśli PiS-owski, PO-owski czy nawet neutralny podmiot chciałby kupić TVN, to wolny rynek nie dyskryminuje nikogo na tej podstawie. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy rząd zaczyna ingerować w decyzje rynkowe z pobudek politycznych, łamiąc zasadę równych
  • Odpowiedz
@JasnyBanan: czyli twoja odpowiedź na poniższe to "to jest ok", tak?

Jest sobie panstewko A graniczące z wrogim i potężnym państwem B. Państwo B wykupuje wszystkie media i środki przekazu w państwie A siejąc swoją propagandę. Dla Cb to jest ok bo wolny rynek?
  • Odpowiedz
@matti-nn: Jeśli nie obrażasz, to przejdźmy do meritum. Pytałem, czy PiS i jego zwolennicy są większym zagrożeniem niż zagraniczny kapitał, bo to właśnie zagraniczny kapitał od lat kontroluje TVN. Skoro mówimy o blokowaniu transakcji, rząd Tuska najwyraźniej chce decydować, kto może, a kto nie może kupować firm na wolnym rynku. Jak to się ma do zasad demokracji i równości? Czy wg Ciebie każda transakcja niezgodna z linią partii rządzącej powinna
  • Odpowiedz
@Ketoprofenum: Zgadza się, w przypadku, gdyby państwo B, będące wrogiem państwa A, chciało przejąć strategiczne zasoby w państwie A, mogłoby to budzić uzasadnione obawy, zwłaszcza w kwestiach bezpieczeństwa narodowego. Jednak w tej sytuacji mówimy o transakcji między prywatnymi podmiotami – TVN należy do amerykańskiego kapitału, a nie rządu USA. To różnica, bo transakcje rynkowe powinny być regulowane przez przepisy prawa, a nie decyzje polityczne, oparte na obawach o 'wrogie przejęcie'.
  • Odpowiedz
@matti-nn: Haha, naprawdę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ciekawe, bo mam wrażenie, że z Twojego konta korzysta kilka osób, a nie jedna. Jeśli to prawda, to chyba warto zastanowić się, czy nie łamie to jakichś zasad. Wiesz, może warto zapoznać się z przepisami dotyczącymi nieautoryzowanego dostępu do konta. Na przykład, zgodnie z art. 267 Kodeksu karnego, osoba, która uzyskuje dostęp do cudzych danych bez upoważnienia, może ponieść
  • Odpowiedz
@JasnyBanan: jest ok. Ja natomiast odnoszę wrażenie, że jesteś trollem. :) unikasz odpowiedzi na pytania próbując to przykryć ściana nic nie wnoszącego tekstu. Takze dyskusja mija się z celem.
  • Odpowiedz
@matti-nn: Haha, to dobre – teraz to ja jestem trollem? XDD Widzę, że próbujesz zakryć brak merytorycznych argumentów kolejnymi manipulacjami. Ale spokojnie, już się nie martw – teraz to na pewno zgłoszę Twoje konto. ;) Pamiętaj, że w internecie nie jesteś anonimowy, a jeśli z tego konta korzysta więcej niż jedna osoba, to muszą być świadomi, że odpowiedzialność za takie działania ponosi każdy. A oficer prowadzący… cóż, też może ponieść
  • Odpowiedz
@matti-nn: Haha, 'bezbek'? A może spróbujesz pomyśleć trochę więcej, zanim znowu napiszesz coś, co świadczy o Twojej ignorancji? Poza tym, jakbyś nie zauważył, prawo nie jest opcją do ignorowania, nawet jeśli próbujesz robić z siebie internetowego bohatera. By the way, if you're trying to be clever with those 'try again' comments, maybe you'd want to learn the difference between trolling and a legitimate discussion. It's not too late to try
  • Odpowiedz