[borsuk123]

#elektryka
Mam pewien problem. Mam taki wtapiany w biurko przedłużacz i przy wpinaniu wtyczki tej bezbolcowej, płaskiej, jeśli za mocno ją dopchnę to skwierczy coś tak nieprzyjemnie. Te wtyczki mają bolce o mniejszej średnicy i są otulone plastikiem do więcej niż połowy. Podejrzewam, że jak dopycham za dużo to gubi zero (? nie jestem biegły w tych tematach - przepraszam, jeżeli mylę pojęcia). Czy jest to do odratowania?

[borsuk123]

@borsuk123:

[borsuk123]

@borsuk123: Pic rel -> o taka wtyczke mi chodzi

[Rasteris]

@borsuk123: jakie gubienie zera? Jak skwierczy to zwarcie albo za duże obciążenie. Przegrzewa się i zaczyna fajczyć.

[sberatel]

@borsuk123: kiepskie styki w gniazdku, wymienić lub naprawić gniazdko.

[borsuk123]

@Rasteris: A jak styk np. zaśniedziały - to wtedy też jest zwarcie?

[Rasteris]

@borsuk123: wtedy może pracować na łuku. Nie styk metal - metal, tylko gdzieś przez powietrze leci iskra.

[borsuk123]

@Rasteris: i co w takiej sytuacji zrobić? przedłużacz do kosza?

[Rasteris]

@borsuk123: do elektroodpadów.

[borsuk123]

@Rasteris: Dzięki za odp. A taka praca na łuku, skoro prąd płynie przez teoretycznie żaden przekrój -> powoduje grzanie?

[DzikiBomber]

@borsuk123 jak cokolwiek iskrzy to styk się osmala i wypala przez co jeszcze styk się pogarsza i finalnie może się gniazdo stopić/spalić