[Kantar]

Jak czytam o tych ubezpieczeniach zdrowotnych w USA to dziwi mnie że dopiero do czegoś takiego doszło. xD

Masz raka i mimo decyzji lekarzy musisz się bujać z ubezpieczeniami miesiącami, żeby pokryto koszta zaleconego przez lekarzy leczenia.
Opóźnienia tygodniowe czy paromiesięczne w kluczowym momencie.

Zakładając że w ogóle przejdzie bo procent odrzuceń u tej firmy z zabitym ceo to 31%.
A potem w ogóle mogą cię jeszcze sądzić jeśli uznają że wydali za dużo, czy ich zdaniem zataiłeś że np praca zwiększyła twoje szanse na raka o 0.0002% XDd zajebiście.

#usa

[gerypl89]

@HWD-5: po co leczyć dziecko z nowotworem ?

[Mark_Sloan_2802]

@jakis_login potwierdzam zdecydowanie! Mailem ostatnio artroskopię, czekam na rekonstrukcję ACL - fakt że byłem na nowym oddziale i wszystko było piękne - naprawdę - jedzenie dobre, pielęgniarki miłe, lekarz zainteresowany pacjentem. To tak może być na NFZ !? Oczywiście - wiem że nie wszędzie jest tak, ale gdy moja przyjaciółka miała 1 stadium raka p----i i to momentalnie była skierowana na leczenie i 3 lata po żyje normalnie. Więc da się!

[Jcdx]

@Kantar: i to są realia, do których w Polsce dążą szury z konfy.

@dafto: szybkie decyzje sądowe by nie były dla robaka, tylko dla ubezpieczalni wtedy niestety.

[Icouldbeyourmom]

Jak czytam o tych ubezpieczeniach zdrowotnych w USA to dziwi mnie że dopiero do czegoś takiego doszło. xD

Masz raka i mimo decyzji lekarzy musisz się bujać z ubezpieczeniami miesiącami, żeby pokryto koszta zaleconego przez lekarzy leczenia.

Opóźnienia tygodniowe czy paromiesięczne w kluczowym momencie.

Zakładając że w ogóle przejdzie bo procent odrzuceń u tej firmy z zabitym ceo to 31%.

[FFFFUUUU]

@Senuyo: film obejrzales?

[Senuyo]

@FFFFUUUU: podtrzymuje nadal, że to chłopski rozum

Jak wystawisz fakturę w Polsce na 200k, a ktoś zapłaci Ci 40k, to te 160k sobie odliczysz przy liczeniu podatku (po 90 dniach od terminu płatności), ale nadal podatek płacisz od 40k które dostałeś.

[RudyZibi]

@bastek66: Ale co mnie to obchodzi

[HWD-5]

@Drake1

Bardzo surowo, jakiś miś czy tam inna figurka albo co dla dzieci powinna być.

Zabawek tam jest dużo, co chwilę jakieś fundacje rozdają pluszaki i inne różne rzeczy. Dodatkowo w poniedziałek wpadł jakiś jutuber, wykupił pobliski sklep z zabawkami i wszystko tu przytargał.

[Drake1]

@HWD-5: To super, przepraszam w sumie za mój wpis ostatnio, rozklejam się jak czytam takie wpisy, poza tym alko było trochę, serce boli jak się czyta o takich sprawach, sam jestem po radiologii itp, zdrowia dla pociechy i dla wszystkich dzieci !

[HWD-5]

@Drake1 dzięki Miras :) swoją drogą młody ma 14 lvl i bardzo dzielnie to znosi

[Drake1]

@HWD-5: Zuch młody i Tata :) Zdrowia!

[saymon]

@bst: mi się zdaje że w tych naszych dywagacjach brakuje jednego, gdzie te sytuacje się dzieją. Zapewne im bliżej dużych miast tym lepiej. A w małych powiatowych to lekarz jak wchodzi do swojego gabinetu NFZ to już jest w-------y na cały świat. Co innego w swoim prywatnym gabinecie o 23:00 tam jest kultura.

[bst]

@saymon: Niestety tak jest. Jest nawet gorzej, w malych miastach gdzie nie ma konkurencji, lekarze nawet w prywatnych gabinetach maja w------e na pacjenta. Bo w okolicy nie ma innego lekarza. Zreszta nie tylko lekarze. To mnie zawsze w-------o w malych miastach, ze arogancja uslugodawcow byla straszna.