Wpis z mikrobloga

@goferek: bo to nie HR-y decydują, oni są tylko wyrobnikami, dostają widełki z góry i elo. Owocowe czwartki to jedyne, w czym mają jakąś sprawczość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@goferek: bo pizza, poklepanie po plecach, poczucie ważności, nazwa stanowiska, czy owocowy czwartek to najbardziej efektywna kosztowo inwestycja. Wiadomo że zwiększenie wynagrodzenia jest najbardziej skuteczne. Ale tu chodzi o najtańszy środek. 1zł w pizzę czy zwartki to najtańszy i najbardziej kosztowo efektywny środek zwiększenia retencji. Nikt nie twierdzi że najskuteczniejszy.
  • Odpowiedz
@goferek: HR da sobie ocenie roczną 5/5 za wprowadzenie nowego rodzaju jabłek do kosza w owocowy czwartek, a programista bo nie dowiózł jednego rozwiązania na 59 da sobie 3/5 ostatecznie hr dostanie 10% podwyżki a prograkista 2-3 % xD
  • Odpowiedz
HR da sobie ocenie roczną 5/5 za wprowadzenie nowego rodzaju jabłek do kosza w owocowy czwartek, a programista bo nie dowiózł jednego rozwiązania na 59 da sobie 3/5 ostatecznie hr dostanie 10% podwyżki a prograkista 2-3 % xD


@Alfiarz: czyli programista to frajer, a nikt nie szanuje frajerów.
  • Odpowiedz