Aktywne Wpisy

dzony77 +110

ZwyklyRoman +454
Zaplusuj ten wpis w ciągu 5 sekund to wygrasz talon.
źródło: vcmJoPoMLCeE3tsUYBZbUTDaci2owzRQ
PobierzSkopiuj link
Skopiuj link

źródło: vcmJoPoMLCeE3tsUYBZbUTDaci2owzRQ
PobierzRegulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Też tak macie?
#rozowepaski #tinder #niebieskiepaski #zwiazki
Zgodzę się z tym, że trochę jest wzajemne traktowanie jak produkt. Może to dlatego, że mamy taki dostęp do różnych form "poznawania" kolejnych osób. Wydaje się to łatwe, bo aplikacja stwarza pozór szybkiego dopasowania. Klik i masz kolejne serduszko.
To jest też kwestia tego, że jak się dużo randkuje to staje się to "mechaniczne", przestaje dawać emocje i ludzie tracą zainteresowanie i nadzieję, że uda się znaleźć "tego kogoś" bo wszyscy sprawiają wrażenie takich samych.
Byłem na jednym spotkaniu z tindera, kobieta przekonywała mnie, że powinienem spotykać się z jak największą liczbą kobiet żeby mieć obycie(bo i wspomniałem, że w sumie to ze dwa razy byłem na randce)
Jasne, zawsze trzeba znaleźć "złoty punkt", przy czym według mnie lepiej randkować mniej niż więcej bo "miłość" jest uczuciem, nie umiejętnością.
To, że to opisuje to dla mnie akurat świetna sprawa bo przynajmniej widzimy jak jest, a nie łudzimy się, że skoro jakaś kobieta się z nami spotyka to najwyraźniej jej się podobamy tylko raczej stwierdza, że jesteśmy kolejnym "niezłym" typem na liście.